Naukowcy przeprowadzili eksperyment, który zapewnił człowiekowi zdolność widzenia w nocy
Czego to szaleni naukowcy nie zrobią w imię nauki? Uczeni z grupy "Science for the Masses" wstrzyknęli do oczu uczestnikowi eksperymentu substancję chemiczną, która na pewien okres czasu zapewniła mu noktowizję.
Uczestnikiem tego badania był Gabriel Licina, członek wspomnianej grupy naukowców, który postanowił poddać się zabiegowi całkiem dobrowolnie. Jego koledzy wstrzyknęli mu do oczu Chlorin e6, odpowiednik chlorofilu, w ilości 50 mikrolitrów. Jest to związek, który od wielu lat stosowany jest do leczenia nowotworów. Naukowcy odkryli jednak ciekawe zastosowanie dla tej substancji - pozwala ona człowiekowi widzieć w ciemności i to bez stosowania jakiegokolwiek sprzętu noktowizyjnego.
Już po pierwszej godzinie można było zaobserwować efekty tego zabiegu, co widać także na powyższym zdjęciu. Aby sprawdzić czy wzrok ochotnika uzyskał jakieś specjalne zdolności, poddano go odpowiednim testom. Gabriel Licina potrafił rozpoznawać w ciemności wszystkie litery, cyfry i symbole. Co więcej, podczas kolejnego testu, potrafił dostrzec osoby w środku nocy w lesie, które znajdowały się od niego w odległości do 50 metrów.
Gabriel Licina przyznał, że wstrzyknięta substancja chemiczna powodowała ból oczu, lecz nad ranem wszystko wróciło już do normy a po prawie trzech tygodniach nie zaobserwowano żadnych skutków ubocznych. Jest to z pewnością przełomowe odkrycie naukowców, którzy chcą prowadzić dalsze eksperymenty.