Obecny cykl aktywności słonecznej będzie miał dwa maksima?
Pojawiają się głosy, że aktualny, 24. cykl aktywności słonecznej może mieć dwa maksima. Jeden z nich nastąpiłby jeszcze w tym roku, drugi być może około 2015 roku.
W połowie poprzedniej dekady, gdy kończył się poprzedni cykl aktywności słonecznej, pojawiły się pierwsze publikacje na temat spodziewanej aktywności słonecznej w kolejnych latach. Wówczas większość heliofizyków uważała, że 24. cykl aktywności słonecznej (czyli ten obecny) będzie bardzo aktywny. Prognozowano wówczas maksimum aktywności słonecznej już w 2010 roku, z wysoką liczbą Wolfa i dużą ilością rozbłysków.
Z czasem te prognozy stawały się coraz niższe. Miało to związek z opóźniającym się początkiem nowego cyklu, który zamiast 2006-2007 roku rozpoczął się dopiero na początku 2008 roku. Co więcej, wzrost aktywności obecnego cyklu był wolniejszy niż to przewidywano. I tak prognozowane maksimum cyklu przesuwało się w czasie, na 2011, 2012 i wreszcie 2013 rok. Jeszcze kilka miesięcy temu prognozowano maksimum aktywności na maj 2013 roku, co w tej chwili wydaje się być dość mało prawdopodobne.
Jednocześnie, pod koniec 2011 roku zarejestrowano kilkumiesięczny (krótkoterminowy) "skok" aktywności słonecznej. Następnie, w 2012 roku obserwowano coraz niższą aktywność słoneczną, w szczególności w miesiącach jesiennych i zimowych. Początek 2013 roku także niczym się nie wyróżnia - jak na razie zanotowano jedynie rozbłyski dolnych stanów klasy M i stosunkowo słabo rozbudowane obszary aktywne.
Niektórzy heliofizycy, np. Dean Pesnell z Goddard Space Flight Center (NASA), uważają, że obecny cykl aktywności słonecznej będzie mieć dwa maksima. Ten wniosek został wysnuty na podstawie bardziej szczegółowej obserwacji dwóch poprzednich cykli oraz cyklu 14. z początku XX wieku, który może mieć bardzo podobny kształt do obecnego. Te cykle charakteryzowały się podwójnym maksimum.
Za co może być odpowiedzialne podwójne maksimum słoneczne? Może to mieć to przynajmniej częściowy związek z różną aktywnością północnej i południowej półkuli słonecznej. Tak jak to dzieje się w tej chwili tak i w przypadku poprzednich cykli obserwowano więcej plam słonecznych po jednej z półkul, po czym druga z półkul próbowała "dogonić" tę pierwszą. W obecnym cyklu rzeczywiście obserwuje się znacznie więcej grup plam słonecznych na północnej półkuli Słońca. Prowadzi to do wniosku, że w ciągu najbliższych miesięcy (lub lat?) możemy spodziewać się wyższej aktywności południowej półkuli naszej Dziennej Gwiazdy.
Zakładając scenariusz podwójnego maksimum i podobieństwa do cyklu 14., czego możemy się spodziewać? Wg Deana Pesnella możemy się spodziewać kolejnego wzrostu aktywności słonecznej pod koniec tego roku, trwającego do 2014 roku. Potem, w 2015 roku powinien nastąpić kolejny wzrost aktywności słonecznej, rozumiane jako drugie maksimum aktywności słonecznej.
Czy tak się rzeczywiście stanie? Wstępną odpowiedź uzyskamy być może już w miesiącach letnich tego roku, kiedy to poziom aktywności słonecznej powinien zacząć rosnąć.
Krzysztof Kanawka