Ogromne UFO widziane podczas transmisji z ISS
Wszystkie przekazy na żywo transmitowane na Ziemię z Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS) znajdują się pod stałą obserwacją rozmaitych zapaleńców. Od czasu do czasu udaje się im zaobserwować dziwne zjawiska pojawiające się w okolicy ISS oraz w zasięgu jej kamer. Tym razem zauważono bardzo intrygujący obiekt o (prawdopodobnie) sporych rozmiarach.
Zdarzenie miało miejsce 5 kwietnia 2016 roku i widziało je jednocześnie kilku internautów obserwujących przekazy z Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Obserwacja była bardzo szeroko komentowana w kręgach ufologicznych. Niektórzy nazywali ten obiekt "statkiem obcych" zbliżającym się do ISS.
Liczne obiekty wokół stacji to w większości po prostu niezidentyfikowane śmieci kosmiczne. Nie zapominajmy, że stacja kosmiczna pozostaje na relatywnie niskiej orbicie kilkuset kilometrów, gdzie często gromadzą się deorbitujące szczątki wystrzeliwanych w przeszłości rakiet i satelitów.
Jednak w tym konkretnym przypadku liczba osób twierdzących, że nie są to zwykłe kosmiczne śmieci jest zadziwiająco duża. Zwraca się uwagę na kolorystykę obiektu i sposób, w jaki odbija się od niego światło. Nie wygląda też na to, aby obiekt miał niepewną orbitę i koziołkował w przestrzeni w chaotyczny sposób. Skojarzenie z wahadłowcem wydaje się w tym wypadku uzasadnione.
Skończyło się tym, że jeden z obserwatorów, zaskoczony tym, co zobaczył, zgłosił incydent jako oficjalny przypadek obserwacji UFO do organizacji MUFON, zajmującej się katalogowaniem i wyjaśnianiem takich spraw.