Wulkan Mount Meager w Kanadzie może wybuchnąć, powodując gigantyczne straty
Mount Meager, wulkan położony na północny zachód od miasta Whistler w Kolumbii Brytyjskiej, może wkrótce wybuchnąć. Jego ostatnia erupcja miała miejsce nieco ponad 2400 lat temu, jednak nie wyklucza to możliwości ponownego wybuchu. Topniejące lodowce w pobliżu Mount Meager skłoniły naukowców do podjęcia badań na ten temat.
Topniejący lód zwiększa szanse osunięcia się ziemi lub erupcji. Na Mount Meager pojawiają się pęknięcia i rozpadliny, które potencjalnie zagrażają bezpieczeństwu ludzi żyjących w tym regionie.
Dwa lata temu zauważono trzy dziury w lodowcu, z których wydobywała się para. Okazało się, że są to fumarole – otwory wentylacyjne wyrzucające mieszankę pary i toksycznego gazu z leżącego poniżej wulkanu. Otwory pojawiły się ze względu na topnienie lodowca.
Zespół naukowców postanowił zbadać zjawisko dokładniej. Zmierzono m. in. poziom trujących gazów, prędkość rozszerzania się fumeroli, a także szybkość topnienia lodowca. Czynniki te mogą prowadzić do uaktywnienia i erupcji wulkanu. Naukowcy są pewni, że Mount Meager ponownie wybuchnie. Nie potrafią jednak określić, kiedy to nastąpi.
Mount Meager należy do ciągu wulkanów docierających do zachodniego wybrzeża Ameryki Północnej między północną Kalifornią a Alaską. Do pasma należy m. in. Mount St Helens w stanie Waszyngton, którego katastrofalna w skutkach erupcja nastąpiła w 1980 roku.
W przypadku wybuchu Mount Meager, ludzie żyjący w pobliskiej Dolinie Pemberton mogą znaleźć się w ogromnym niebezpieczeństwie. Około 5300 mieszkańców zamieszkuje rejony położone do 60 km od wulkanu. Ryzyko nie jest natychmiastowe, jednak erupcja może być katastrofalna. Najniebezpieczniejsze mogą okazać się potencjalne osunięcia ziemi.
Obecnie naukowcy kontynuują pomiary. Jak dotąd władze nie zapewniły jednak środków potrzebnych do monitorowania aktywności wulkanu, mimo że następna wielka erupcja Mount Meager może okazać się gigantycznym kataklizmem.
