Amazon rusza z dostawami za pomocą autonomicznych robotów
Nie da się ukryć, że amerykański gigant ma ogromne ambicje, jeśli chodzi o dostawę towarów zakupionych w jego sklepie i chciałby, żeby ta była na miarę naszych czasów, czyli autonomiczna, szybka, tania i bezpieczna.
Nie oznacza to oczywiście, że Amazon porzucił pomysł dronów, wręcz przeciwnie, ale jak łatwo się domyślić, serwis Prime Air to wciąż usługa przyszłości i wymaga dużo więcej zachodu, pracy czy pozwoleń, żeby działała sprawnie i przede wszystkim bezpiecznie. Dziś startuje więc inna inicjatywa oparta na autonomicznie działających robotach, ale tym razem poruszających się po ziemi na swoich 6 kółkach.
To również program pilotażowy, ale zdecydowanie łatwiejszy w ewentualnej realizacji - jak na razie pojazdy Amazonu poruszać będą się chodnikami w stanie Waszyngton, korzystając z autonomicznej nawigacji, by dotrzeć do celu. I choć z pewnością nie są one tak ekscytujące jak powietrzni kurierzy, to nie oszukujmy się, w najbliższej przyszłości są bardziej prawdopodobne i realne do wprowadzenia w życie.
Warto też pamiętać, że Amazon nie jest tu pierwszy, bo w zeszłym miesiącu Pepsi zaprezentowało flotę autonomicznych sprzedawców na kółkach, handlujących znanym napojem na terenie kalifornijskiego uniwersytetu, a zaledwie wczoraj usłyszeliśmy o podobnym rozwiązaniu Starship Technologies, które rozpoczęło okres próbny dostarczania posiłków na terenie George Mason University.
Wracając jednak do Amazonu, robot na kółkach został nazwany Scout i firma chwali się, że jest w pełni elektryczny, ma wielkość przeciętnej chłodziarki turystycznej i potrafi sprawnie poruszać się na długich dystansach, bezpiecznie omijając zwierzęta, pieszych i inne napotkany przeszkody. Mówiąc krótko, jest idealnym rozwiązaniem do miast i jeśli testy pójdą zgodnie z planem, to już niebawem może na stałe wpisać się w krajobraz wielu amerykańskich miast.
W testach weźmie udział 6 jednostek, które w ciągu tygodnia roboczego, w godzinach dziennych, będą dostarczać paczki do klientów Amazonu zamieszkujących Hrabstwo Snohomish w stanie Waszyngton. I choć zostały zaprojektowane, by działać w pełni autonomicznie, to na początku będą im towarzyszyć pracownicy Amazonu - ich aktywność ma być jednak minimalna, żeby przekonać się, czy technologia faktycznie jest już na takim poziomie, żeby roboty samodzielnie zajmowały się dostawą.
Źródło: GeekWeek.pl/newatlas