Niezwykła maszyna drukuje całe domy. Koszt to jedynie 1000 dolarów

Program Narodów Zjednoczonych ds. Rozwoju (UNDP), który jest agencją ONZ, zakupił wyjątkowe urządzenie, jakim jest Crane WASP. Urządzenie będzie drukować niedrogie domy w Kolumbii, której mieszkańcy zmagają się z poważnymi problemami bytowymi. Ponad jedna czwarta kolumbijskich gospodarstw domowych mierzy się z deficytem mieszkaniowym.

Crane WASP w tworzeniu domów może wykorzystywać glinę, błoto, cement, a nawet odpady roślinne. Jak podaje portal New Atlas, maszyna kosztuje 180 000 dolarów. Z kolei specjaliści twierdzą, że korzystanie z lokalnych bardzo tanich surowców spowoduje obniżenie całkowitego kosztu wydrukowania domu.

Crane WASP został zainspirowany zachowaniem osy murarki (Monobia quadridens), która wykorzystuje błoto do budowy swoich gniazd. Maszyna może zostać zamontowana na trudnym terenie, gdzie konwencjonalny i drogi sprzęt budowlany miałby wyjątkowo ograniczony dostęp. Lokalnie pozyskiwany surowiec powodowałby, że kosztowny transport materiału budowlanego jest zbędny.

Jak podają inżynierowie, drukarka WASP bazuje na rusztowaniu typu "delta", są to czteronożne konstrukcje z trójkątnym wysięgnikiem. Można je umieścić nawet na nierównym terenie, dzięki czemu mają wszechstronne zastosowanie.

Firma WASP podaje, że urządzenie "składa się z głównej jednostki drukarki, którą można montować w różnych konfiguracjach w zależności od obszaru drukowania, a tym samym od wielkości projektu, który ma zostać zbudowany w 3D. Obszar drukowania pojedynczego modułu ma średnicę 8,2 metra przy wysokości 3 metrów".

Według dostępnej specyfikacji maksymalna prędkość druku ścian wynosi 200 mm/s. Sama drukarka ma wymiary 550x580x410 cm i waży około 500 kg. Do tego dołączony jest specjalny system pompowania o wymiarach 120x200x240 kg i wadze około 300 kg. Urządzenie może tworzyć ściany z materiału o grubości ziarna do 4 mm.

Co ciekawe, maszyna może działać na systemie operacyjnym Windows, a także Mac oraz Linux. Posiada także łączność Wi-Fi, LAN oraz porty USB. Dzięki czemu drukarka oraz system pompowania mogą być sterowane zdalnie.

Koszt wydrukowania domu wynosi około 1000 dolarów. Jednocześnie istnieje możliwość połączenia drukarek, by stworzyły całe wioski na kształt plastra miodu. Jak na razie nie podano daty rozpoczęcia drukowania pierwszego domu w Kolumbii, ma to nastąpić w bliższym (nieokreślonym) czasie.

***

Bądź na bieżąco i zostań jednym z 90 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Geekweek na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

***

Co myślisz o pracy redakcji Geekweeka? Oceń nas! Twoje zdanie ma dla nas znaczenie.