Powstanie pierwsza stacja kosmiczna ze sztuczną grawitacją. Filmy sci-fi staną się rzeczywistością
Amerykańska firma twierdzi, że jeszcze w tej dekadzie na orbicie zbuduje pierwszą stację kosmiczną ze sztuczną grawitacją.
Międzynarodowa Stacja Kosmiczna ma zostać zdeorbitowana do 2030 roku. Zanim to nastąpi, na orbicie ma pojawić się nowy kosmiczny dom na miarę XXI wieku. Wiele amerykańskich firm snuje plany na to, jak futurystyczny ma to być obiekt.
Na pewno większość elementów powstanie z nadmuchiwanych modułów. Ich zaletą jest wytrzymałość, łatwość w transporcie i montażu, a także niskie koszty produkcji. Ale to nie wszystko. Nowy kosmiczny dom będzie miał coś, co jest nam wszystkim dobrze znane z firm science fiction.
Pierwsza stacja kosmiczna ze sztuczną grawitacją
Otóż na pokładzie ma panować sztuczna grawitacja. Oznacza to, że załoga będzie mogła funkcjonować tam w warunkach zbliżonych do życia na powierzchni naszej planety. Obecnie w kosmicznym domu mikrograwitacja mocno daje się we znaki załodze.
Najnowsze badania pokazują, że długotrwałe przebywanie w stanie nieważkości ma degradujący wpływ na ludzki organizm. Naukowcy chcą w końcu pokonać te ograniczenia. Z pomocą przychodzi tutaj amerykańska firma Vast, która specjalizuje się w projektach technologii sztucznej grawitacji.
Nowa stacja kosmiczna ma być cudem XXI wieku
Firma właśnie nabyła startup o nazwie Launcher. Od jakiegoś czasu testuje ona pojazd o nazwie Orbiter, czyli orbitalny system transferowy dla mikrosatelitów. Prace trwają również nad silnikiem rakietowym E-2 do rakiety Launcher Light. Firma planuje nie tylko wynoszenie ładunków na orbitę, ale również swoich modułów potrzebnych do budowy stacji kosmicznej ze sztuczną grawitacją.
Na razie przedstawiciele firmy nie ujawnili, kiedy chcą rozpocząć budowę swojej przełomowej stacji kosmicznej, ale mówi się, że może to być nawet koniec tej dekady. Co ciekawe, jakiś czas temu firma Gateway Foundation zapowiadała budowę pierwszego hotelu ze sztuczną grawitacją o nazwie Von Braun Station.
Ma to być duży obiekt, który pomieści nawet 400 osób. Dlaczego hotel ma nazywać się Von Braun? Ponieważ właśnie Wernher Von Braun, nazistowski naukowiec pracujący dla Hitlera, spopularyzował pomysł stacji kosmicznej w kształcie koła w latach 50. XX wieku, gdy już pracował dla rządu Stanów Zjednoczonych i NASA.
Polecamy na Antyweb | Nowy Bing teraz także na smartfonach. Inteligentna wyszukiwarka z ChatGPT