Rosyjskie kanały TV i seriale znikają z Polski. Koniec rosyjskiej propagandy

Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji podjęła decyzję o usunięciu z polskiej telewizji wszystkich rosyjskich stacji TV i seriali. Jest to efekt sankcji w związku z aktem agresji Rosji na Ukrainę.

Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji podjęła decyzję o usunięciu z polskiej telewizji wszystkich rosyjskich stacji TV i seriali. Jest to efekt sankcji w związku z aktem agresji Rosji na Ukrainę.
Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji usunęła z polskiej telewizji rosyjskie kanały i seriale /123RF/PICSEL

Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji podała, że wykreślenie z rejestru oznacza, iż kanałów TV i seriali nie można emitować zarówno w sieciach kablowych i satelitarnych, jak i na platformach internetowych. Chodzi tutaj o stacje: RT (Russia Today), RT Documentary, RTR Planeta, Sojuz TV, Russija 24.

- W związku z rozpoczęciem przez Federację Rosyjską działań wojennych na Ukrainie, z uwagi na kwestie bezpieczeństwa i obronności Rzeczypospolitej Polskiej, KRRiT podjęła uchwałę w sprawie wykreślenia z rejestru programów telewizyjnych rozpowszechnianych wyłącznie w systemie teleinformatycznym i programów rozprowadzanych - tłumaczy Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji.

Reklama

Eksperci podkreślają, że takie działania wobec Kremla powinny być podjęte już kilka dni temu, zanim nastąpiła agresja Rosji na Ukrainę. KRRiT oczekuje, że polscy operatorzy jak najszybciej zastosują się do rozporządzenia, by ukrócić rosyjską propagandę w naszym kraju.

Chociaż akcja Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji powinna przynieść wymierny skutek, to jednak największa wojna medialna trwa w przestrzeni globalnej sieci. Wiele serwisów internetowych zdecydowało się wyłączyć komentarze pod publikowanymi wiadomościami. Tutaj celem jest ograniczenie siania przez rosyjskie trolle szkodliwej dezinformacji, fałszywych wiadomości i propagandy.

Wczoraj (23.02) Rządowe Centrum Bezpieczeństwa ostrzegło na swoim profilu na Twitterze o głównych liniach fałszywych narracji serwowanych przez Rosjan w polskiej infosferze, a związanych z postrzeganiem gwarancji bezpieczeństwa NATO i USA.

RCB tłumaczy, że narracja ta jest elementem stałej operacji dezinformacyjnej podważającej relacje sojusznicze i bezpieczeństwo Polski. Rząd Polski ostrzega, by nie wierzyć komentarzom, które ostatnimi czasy masowo zamieszczane są na forach dyskusyjnych, serwisach informacyjnych czy społecznościówkach.

Wojna na Ukrainie. RELACJA NA ŻYWO

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Rosja | telewizja
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy