Ta strona to skarbnica internetu. Pozwala znaleźć retro pliki komputerowe z lat 80. i 90.

Nastąpił prawdziwy cud dla miłośników starych technologii. Do darmowego użytku oddano właśnie archiwum zabytkowych plików komputerowych z lat 1980-2000. Każdy teraz może odkurzyć stare dokumenty, zdjęcia, muzykę czy filmy, które kiedyś przechowywał na dyskietkach czy płytach CD. Można przy tym znaleźć rzeczy, które zabiorą nas w nostalgiczną podróż.

Dzięki nowej stronie internetowej, możemy się cofnąć do lat 80.
Dzięki nowej stronie internetowej, możemy się cofnąć do lat 80.123RF/PICSEL
Dzięki nowej stronie internetowej, możemy cofnąć się do lat 80.
Dzięki nowej stronie internetowej, możemy cofnąć się do lat 80.123RF/PICSEL

  • Archiwum posiada około 91,7 milionów plików. Niektóre z nich powstały w czasach, gdy domowy internet dopiero raczkował.
  • Do przeglądania udostępniono pliki tekstowe, dokumenty, obrazy, a nawet wideo. Wszystkie pochodzą z biblioteki Internet Archive.
  • Zespół tworzący nowe archiwum przez lata szukał i katalogował zasoby z bazy biblioteki. Dzięki ich pracy powstało narzędzie, dzięki któremu w łatwy sposób możemy znaleźć stare pliki.
  • Obecnie wielu użytkownicy korzysta z archiwum do wynajdywania rzeczy, które zgubili na przestrzeni lat bądź które sami stworzyli kiedyś w sieci.
  • Archiwum nazwano Discmaster. O jego udostępnieniu poinformował na Twitterze Jason Scott, który współpracuje z twórcami archiwum.

Internetowe archiwum Discmaster jako baza cyfrowej kultury

Project Discmaster zadziwia swoją skalą. Trudno uwierzyć, że grupa paru anonimowych zapaleńców w ciągu kilku lat zebrała 91,7 miliona plików, które skatalogowała na jednej prostej stronie internetowej. Discmaster jest zapisem historii internetu i kultury początków ery cyfrowej. Dzięki niemu każdy teraz może zagłębić się w arkany początków sieci i zobaczyć jak wyglądał internet i operowanie plikami komputerowymi w latach 80 czy 90.

Discmaster to darmowa baza danych badawczych. Umożliwia ludziom zanurkowanie w większą ilość historii [...] zachęcają innych do nurkowania
Jason Scott w rozmowie z ArsTechnica
Strona Discmaster z wyglądu przypomina zabytkowe strony internetowe
Strona Discmaster z wyglądu przypomina zabytkowe strony internetowescreen / Marcin JabłońskiINTERIA.PL

Jak działa Discmaster i dlaczego jest taki wyjątkowy?

Discmaster to nie tylko nowy sposób na zebranie już dostępnych plików. Oferuje on także głębokie filtrowanie danych, dając możliwość najszybszego wyszukiwania rzeczy. Dzięki temu na Discmaster możesz znaleźć bardzo konkretne i specyficzne pliki jak na przykład stare nagrania z konkretnego koncertu.

Strona działa bardzo dobrze, jak na przechowywanie 91,7 milionów plików. Po wyszukaniu odpowiednich rzeczy, układa nam wszystko gotowe do sprawdzenia
Strona działa bardzo dobrze, jak na przechowywanie 91,7 milionów plików. Po wyszukaniu odpowiednich rzeczy, układa nam wszystko gotowe do sprawdzeniascreen / Marcin JabłońskiINTERIA.PL

To, co jednak najważniejsze w Discmaster to fakt, że wszystkie pliki są już skonwertowane. Dzięki temu można od razu odsłuchiwać np. stare nagrania audio nagrane w nieużywanej już technologii MIDI, bez pobierania specjalnych programów. Wszystko można przeglądać i odtwarzać z poziomu strony, co jest praktycznie niemożliwe z poziomu innych archiwów.

[Discmaster] ma całą konwersję, która umożliwia natychmiastowy podgląd rzeczy. Nie potrzeba więc żadnych, zewnętrznych instalacji. To, według mnie, stanowi fundamentalną siłę tego, z czym mamy tu do czynienia
Jason Scott w rozmowie z ArsTechnica

Jak korzystać z Discmaster?

Użytkownicy Discmaster chwalą się, że archiwum pozwala im znaleźć zagubione pliki czy rzeczy, które kiedyś sami stworzyli w Internecie. W archiwum jest masa rzeczy stworzonych przez zwykłych użytkowników. Może więc ty też znajdziesz w nim coś swojego?

Operowanie Discmaster jest niezwykle proste. Po wejściu na stronę wszystko jest posegregowane i jeżeli chcemy sobie po prostu poszperać po historii Internetu, możemy wybrać czy przeszukujemy pliki z dyskietek, czy z plików CD. Prawdziwa zabawa zaczyna się jednak gdy skorzystamy z opcji, szukaj. Gdy wpiszemy konkretną frazę, zobaczymy masę plików, które do woli możemy segregować w zależności od tego, jaki rodzaj pliku szukamy, kiedy miał zostać stworzony czy jakie są jego kwestie techniczne.

Archiwum nadal jest rozwijane. Na razie zamieszczone w nim pliki pochodzą głównie z regionu Stanów Zjednoczonych, jednak twórcy planują też wprowadzanie plików z możliwych archiwów innych krajów.

Jest to prawdopodobnie, dla mnie, jeden z najważniejszych projektów badawczych w zakresie historii komputerów, jaką mieliśmy w ciągu 10 lat. Zespół na razie przeanalizował 7 tys. starych płyt i już planują przeanalizować 8 tys. kolejnych.
Jason Scott w rozmowie z ArsTechnica