Teraz nawet akwaria są inteligentne. Wiedzą, na jaką rybę patrzymy!

Wyobraźcie sobie tylko, że idziecie do oceanarium i podziwiacie niewiarygodnie wyglądające ryby, a na szybie wyświetlają się nagle ciekawe informacje dotyczące osobnika, któremu się właśnie przyglądacie. To wcale nie science fiction, ale rzeczywistość tajwańskiego Narodowego Muzeum Nauki i Techniki Morskiej oraz potencjalnie wszystkich podobnych placówek, które skuszą się na napędzaną sztuczną inteligencją technologię zaprezentowaną przez Industrial Technology Research Institute (ITRI).

Jak to działa? Umieszczona w akwarium i skierowana na zewnątrz kamera 3D z czujnikiem głębi śledzi oczy osoby obserwującej, aby określić miejsce, któremu się ona przygląda. Inna kamera skierowana w stronę akwarium śledzi zaś pozycje wszystkich ryb w zbiorniku, a algorytm rozpoznawania obiektów, który wizualnie dopasowuje każdą rybę do zdjęć znanych gatunków w komputerowej bazie danych, analizuje nagranie w czasie rzeczywistym.

Porównując linię wzroku widza z pozycjami ryb, AI Aquarium może określić nie tylko, która ryba jest aktualnie obserwowana, ale także do jakiego gatunku należy i podać informacje na jej temat - te są wyświetlane na przezroczystym ekranie microLED znajdującym się przed szybą, zaraz obok ryby.

Jeśli użytkownicy chcą dowiedzieć się więcej, to za pomocą prostych gestów można skłonić system do wyświetlenia większej ilości szczegółów - w ten sposób przy każdej wizycie w oceanarium czy ogrodzie zoologicznym można dowiedzieć się czegoś nowego. Jak podkreślają pomysłodawcy, na systemy śledzenia wzroku i rozpoznawania obiektów AI Aquarium nie mają wpływu takie czynniki, jak światło otoczenia czy przejrzystość wody, więc technologia działa praktycznie w każdych warunkach.