Amerykańskie Siły Kosmiczne wykryły na orbicie 300 tajemniczych UFO

Dowództwo Sił Kosmicznych Stanów Zjednoczonych poinformowało, że na ziemskiej orbicie wykryto setki tajemniczych niezidentyfikowanych pojazdów latających, które mogą zagrażać bezpieczeństwu wielu krajów.

Dowództwo Sił Kosmicznych Stanów Zjednoczonych poinformowało, że na ziemskiej orbicie wykryto setki tajemniczych niezidentyfikowanych pojazdów latających, które mogą zagrażać bezpieczeństwu wielu krajów.
Amerykańskie Siły Kosmiczne wykryły na orbicie 300 tajemniczych UFO /123RF/PICSEL

W sierpniu Siły Kosmiczne Stanów Zjednoczonych stworzyły nową jednostkę o nazwie Space Delta 18, której głównym zadaniem jest śledzenie zagrożeń na orbicie. Teraz dowództwo poinformowało, że wykryto aż 300 tajemniczych UFO, na temat których armia nie wie zupełnie nic. To bardzo niepokojąca informacja, ponieważ te obiekty mogą zagrażać bezpieczeństwu USA, a także wielu innych krajów.

Przedstawiciele Space Delta 18 sądzą, że większość z 300 wykrytych dotychczas tajemniczych niezidentyfikowanych obiektów latających może służyć Rosji czy Chinom do podsłuchiwania, zakłócania działania, a nawet niszczenia instalacji kosmicznych USA i krajów NATO. Pentagon podał, że Siły Kosmiczne USA w najbliższym czasie użyją wszystkich dostępnych obecnie technologii do wykrycia, jaką funkcję pełnią te obiekty.

Reklama

Armia USA wykryła na orbicie niezidentyfikowane obiekty

Co ciekawe, niedawno australijski startup HEO Robotics ujawnił, że wykorzystuje wiele orbitujących satelitów do wykrywania UFO. Gdy komercyjne urządzenia są nieużywane, inżynierowie przejmują nad nimi kontrolę i fotografują ich otoczenie w poszukiwaniu dziwnych obiektów. W ten sposób udało się wykryć duży kosmiczny śmieć pochodzący z chińskiej rakiety.

To bardzo ważny projekt. Dzięki wykrywaniu orbitalnych UFO można w porę uniknąć kosmicznej katastrofy w postaci zderzenia szczątków satelitów np. z Międzynarodową Stacją Kosmiczną. Siły Kosmiczne Stanów Zjednoczonych zapowiedziały, że jednym z kluczowych ich zadań jest zapewnienie bezpieczeństwa nie tylko instalacjom kosmicznym i przyszłym lotom załogowym, ale również mieszkańcom naszej planety, ponieważ większe obiekty mogą spaść na tereny zamieszkałe i doprowadzić do katastrofy.

Rosja największym na świecie kosmicznym śmieciarzem

Każdego roku na orbicie pojawiają się setki nowych urządzeń. Eksperci szacują, że tylko w tej dekadzie wyniesionych w kosmos może zostać nawet 100 tysięcy małych i dużych satelitów. RS Components zaprezentowało niedawno infografiki, z których możemy dowiedzieć się, jakie kraje w największym stopniu zaśmiecają ziemską orbitę swoimi urządzeniami.

Prym w tej materii wiedzie Rosja, która przyczyniła się do powstania aż 14 403 kosmicznych śmieci. Na drugim miejscu są Stany Zjednoczone z równie ogromną liczbą 8 734 śmieci, a na trzecim miejscu uplasowały się Chiny, które będą mocno goniły stawkę, obecnie mając na swoim koncie 4 688 śmieci.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama