Polska pierwsza na świecie użyła bojowo systemu Wisła z IBCS
Na poligonie w Ustce, Wojsko Polskie przeprowadziło pierwsze bojowe strzelanie systemu Wisła z IBCS, demonstrując nowoczesne zdolności obrony powietrznej naszego kraju w obecności premiera Tuska i wicepremiera Kosiniaka-Kamysza. To historyczne ćwiczenie, będące krokiem ku pełnej gotowości bojowej, wzmacnia bezpieczeństwo Polski i sojuszniczą współpracę z NATO.

16 września 2025 roku na Centralnym Poligonie Sił Powietrznych w Ustce doszło do historycznego wydarzenia, a mianowicie pierwszego w Polsce bojowego strzelania z systemu Wisła, zintegrowanego z systemem IBCS. Ćwiczenia te, odbywające się w ramach manewrów "Żelazny Obrońca 25" i "Jesienny Ogień-25", zgromadziły około 30 tysięcy żołnierzy, w tym siły sojusznicze z USA, Szwecji i Norwegii.
Obecni byli premier Donald Tusk oraz wicepremier i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz, którzy obserwowali strzelania z systemu Patriot, a także nowo wdrożonych wyrzutni rakietowych Homar A i Homar K. To wydarzenie stanowiło kamień milowy w modernizacji polskiej obrony powietrznej, podkreślając rosnące zdolności Wojska Polskiego w obliczu współczesnych zagrożeń. Warto tutaj podkreślić, że Polska wprowadza ten system do służby jako pierwszy kraj na świecie.
Polska pierwsza na świecie użyła bojowo systemu Wisła z IBCS
System Wisła to zaawansowany program obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej średniego zasięgu, realizowany w ramach modernizacji sił zbrojnych Polski. Oparty na amerykańskich zestawach Patriot, obejmuje zakup i integrację elementów umożliwiających zwalczanie zagrożeń powietrznych, takich jak rakiety balistyczne, manewrujące, bezzałogowe statki powietrzne oraz samoloty. Program podzielony jest na dwie fazy, z których pierwsza osiągnęła wstępną gotowość operacyjną (IOC) w grudniu 2024 roku, a obecne ćwiczenia są krokiem ku pełnej gotowości bojowej (FOC).
Łącznie ma być osiem baterii Patriot/IBCS wchodzących w skład systemu Wisła. Ta technologia stanowi kluczowy element wielowarstwowej tarczy antyrakietowej, współpracując z innymi systemami jak Pilica+ czy Narew, co znacząco wzmacnia ochronę infrastruktury krytycznej i przestrzeni powietrznej kraju. System IBCS, czyli Integrated Battle Command System, pełni rolę "mózgu operacyjnego" w strukturze obrony powietrznej. Jest to sieciocentryczny system dowodzenia, który integruje dane z różnych sensorów i efektorów, zapewniając jednorodny obraz sytuacji w przestrzeni powietrznej. Umożliwia zarządzanie zasobami w trybach scentralizowanym, zdecentralizowanym i autonomicznym, co pozwala na efektywną koordynację działań.
IBCS to potęga, która zapewni bezpieczeństwo Polsce
Polska jest i jeszcze przez dłuższy czas będzie jedynym krajem poza Stanami Zjednoczonymi, który wdrożył IBCS, co jest dowodem na strategiczną współpracę z NATO i USA. W konfiguracji z Patriotami, IBCS umożliwia szybką identyfikację i neutralizację celów na odległościach przekraczających 25 km.
Ćwiczenia w Ustce, realizowane przez 37. dywizjon rakietowy Obrony Powietrznej z 3. Warszawskiej Brygady Rakietowej, obejmowały rozlokowanie dwóch grup ogniowych Wisła oraz stanowiska dowodzenia. Scenariusz zakładał zniszczenie dwóch imitatorów celu powietrznych, symulujących rakiety manewrujące.
Systemy Patriot, HIMARS, Homar-K zestrzelą rosyjskie rakiety
W wydarzeniu uczestniczyli również przedstawiciele Konsorcjum PGZ-Wisła, w tym prezes Adam Leszkiewicz i pierwszy wiceprezes Arkadiusz Bąk, a także żołnierze z różnych rodzajów sił zbrojnych. Strzelania z Homar A i Homar K, a także sprzętu jak K9 czy Kraby, podkreśliły interoperacyjność systemów, angażując łącznie ponad 60 tysięcy żołnierzy w federacji ćwiczeń trwających do 19 września. Pierwsze bojowe użycie systemu Wisła z IBCS ma ogromne znaczenie dla polskiej obronności. Wzmacnia to zdolności do obrony przed atakami powietrznymi i zwiększa interoperacyjność z sojusznikami.
Wicepremier Kosiniak-Kamysz zapowiedział kontynuację operacji jak "Bezpieczne Podlasie" czy "Wschodnia Zorza", a premier Tusk wspomniał o decyzji w sprawie programu Orka do końca 2025 roku. Wydarzenie to nie tylko testuje gotowość wojskową, ale także sygnalizuje dalszy rozwój polskiej armii w kontekście napięć geopolitycznych, z planami na kolejne certyfikacje i integracje systemów.
***
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 88 tys. obserwujących nasz fanpage - polub GeekWeek na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!