Oto przyszłość ratownictwa. W Dubaju drony udzielą pomocy w zaledwie minutę

Zjednoczone Emiraty Arabskie inwestują niebotyczne fundusze w najnowsze technologie, które mają pozwolić temu krajowi na polepszenie jakości życia milionów mieszkańców, ale i też pokazać się na świecie.

Władze Dubaju ruszają z historycznym projektem związanym z wzniesieniem ratownictwa medycznego na zupełnie nowy, niedostępny dotąd poziom, którego próżno szukać w innych krajach świata. Nowy system opary na flocie dronów będzie reagował 5 razy szybciej, niż służby ratunkowe.

Dubajska policja i służby ratunkowe chcą wykorzystać potencjał drzemiący w załogowych i bezzałogowych pojazdach latających. Na dobry początek będą to drony od izraelskiej firmy Airobotics. Władze planują rozmieścić w różnych częściach metropolii specjalne bazy. To z nich będą startowały drony z różnymi misjami.

Reklama

Policja chce wykorzystać je do patrolowania miasta i imprez masowych. Drony będą wyposażone w systemy obserwacyjne, a niektóre w sprzęt medyczny, z pomocą którego szybko można udzielić pomocy osobom jej potrzebującym. System ma przejść chrzest bojowy już w październiku bieżącego roku, podczas organizowanego Expo 2020.

Jako że na targach ma w sumie pojawić się nawet 25 milionów osób, zapewnienie bezpieczeństwa tak dużej liczbie osób będzie ogromnym wyzwaniem dla służb Dubaju. Jednak władze uważają, że najnowsza technologia pozwoli to ogarnąć bez żadnych problemów. Pożyjemy, zobaczymy.

Przy okazji pojazdów latających, warto wspomnieć, że dubajska policja wciąż testuje latające motocykle dla policjantów oraz podniebne taksówki. Te ostatnie będą służyły ludziom ze świata biznesu szybko i sprawnie przemieszczać się po metropolii, ale też będą używane przez służby medyczne, które z ich pomocą znacznie szybciej niż karetkami dotrą na miejsce wypadku i zabiorą poszkodowanych do szpitali.

Źródło: GeekWeek.pl/ / Fot. Airobotics

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy