Netflix oferuje część swojej kolekcji zupełnie za darmo, i to bez potrzeby logowania

Czyżby streamingowy gigant czuł na plecach oddech rywali? Na to wygląda, bo jak inaczej odbierać jego najnowszą akcję marketingową, w ramach której udostępnia wszystkim część swoich hitów.

Netflix był jednym z przedsiębiorstw, które mocno zarobiły na pandemii koronawirusa i mógł się pochwalić wzrostami i zyskami, kiedy inne branże walczyły o przetrwanie. Wyniki platformy za pierwszą połowę tego roku są imponujące, bo firma zakończyła pierwszy kwartał z przychodami na poziomie 5,8 mld USD, co oznacza wzrost o 27,6% w stosunku do roku ubiegłego, a w kolejnym było podobnie - przychody na poziomie 6,15 mld USD i 25%  wzrost w stosunku do analogicznego okresu roku poprzedniego. Co więcej, w kwestii liczby nowych użytkowników było nawet lepiej niż spodziewali się eksperci z Wall Street i wielu branżowych firm analitycznych, którzy wieszczyli 7-8 mln subskrybentów w pierwszym kwartale i 8 mln w drugim, bo Netflix dopisał do swojej listy odpowiednio 15,8 mln i 10,09 mln nowych użytkowników. Oznacza to, że całkowita liczba klientów firmy wynosi już ponad 193 mln osób!

Reklama

Na fali wznoszącej są też jednak bezpośredni rywale Netflixa, bo co prawda wciąż daleko im do osiągnięć i wyników platformy, ale np. Amazon Prime Video może się podobno pochwalić wynikiem 150 mln użytkowników na całym świecie, a Disney+ niesamowitym tempem przyrostu użytkowników, bo w kilka miesięcy od premiery zyskał ich już 60 mln, realizując tym samym plan zakładany na 2024 rok. Apple TV Plus mocno tu odstaje, bo jego wynik szacuje się na 33,6 mln użytkowników, ale jego statystyki również rosną. Mówiąc krótko, konkurencja nie śpi i czeka na każde potknięcie Netflixa, żeby zgarnąć dla siebie kawałek jego pysznego tortu. 

Nic więc dziwnego, że włodarze platformy robią, co tylko mogą, żeby przekonać nas, że Netflix to najlepszy możliwy wybór. Najpierw długo zapewniali nas, że są dobrze przygotowani na okoliczność pandemii i mają wystarczająco dużo materiału, żeby bawić nas przez ten i kolejny rok, podczas gdy konkurenci mają z tym duży problem. Teraz zaś serwis robi ukłon w stronę nowych użytkowników, zachęcając ich do skorzystania z oferty udostępnieniem części swoich produkcji zupełnie za darmo. Od dziś na specjalnej można obejrzeć wiele hitów Netflixa bez konieczności zakładania konta i jakichkolwiek opłat: - Oglądaj bezpłatnie nasze wybrane filmy, seriale i programy. Netflix gwarantuje rozrywkę, której potrzebujesz. Przekonaj się o tym na własne oczy - obejrzyj ulubione przez widzów filmy, seriale i programy całkowicie za darmo - czytamy.

I chociaż Netflixowi w przeszłości zdarzyło się udostępnić w ten sposób film czy dwa, to tym razem akcja jest na dużo większą skalę i mowa o naprawdę uznanych produkcjach oryginalnych Netflixa, jak Stranger Things, Jak nas widzą, Grace i Frankie, Nasza planeta, Nie otwieraj oczu czy Dwóch papieży. Filmy można obejrzeć w całości, a przy serialach pierwszy odcinek pierwszego sezonu, ale to zdecydowanie wystarczy, żeby przekonać się, czy jesteśmy zainteresowani. Opcja darmowego oglądania dostępna jest za pomocą przeglądarki internetowej na PC oraz smartfonach z Androidem. 

Źródło: GeekWeek.pl/Netflix

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy