CB radio - prawdziwie męski gadżet

Kto powiedział, że z CB radia mogą korzystać tylko kierowcy ciężarówek? W dobie mobilności i coraz częstszych podróży służbowych, te niewielkie urządzenia stają się obowiązkowym gadżetem każdego kierowcy.

Taka zabawka może być przydatna nie tylko dla kierowców ciężarówekmateriały prasowe

Grono przedmiotów pożądanych właśnie powiększa się o kolejne cudeńko - CB radio. Do tej pory kojarzone jedynie z brzydką skrzynką ukrytą gdzieś pod nogami kierowcy tira, teraz to prawdziwie elegancki sprzęt, który można zabudować pośrodku deski rozdzielczej i w niczym nie będzie ustępował wypasionemu odtwarzaczowi mp3.

CB radio to gadżet XXI wieku. Dzięki niemu dowiecie się nie tylko, gdzie stoją "miśki", ale też jak sprawnie ominąć korki w miastach, gdzie jest najbliższa wulkanizacja, a nawet w którym szpitalu najszybciej przyjmą waszą dziewczynę, której zaszkodziło chińskie jedzenie w przydrożnym barze. CB kojarzy Wam się z chrzęszczeniem i skrzeczeniem? To już prehistoria!

- Szumy w radiu to największa bolączka kierowców. Dlatego teraz każde urządzenie wyposażamy w automatyczną blokadę szumów, dzięki czemu nasi użytkownicy mogą bez bólu głowy używać radia przez wiele godzin - mówi Piotr Witkowski z President Electronics Poland - jednego z dystrybutorów CB Radia w Polsce.

Najnowsze CBiki (np. radio Harry III ASC marki President) mają też funkcję Vox Set, czyli wywoływanie głosowe. Wyobraźcie sobie - wsiadacie z kumplem do auta, rzucasz do mikrofonu "Mobiliki, jak tam droga na Wawę?" i w tej samej chwili zaświeca się bursztynowy wyświetlacz, oznajmiając tym samym, że Twoja wiadomość poszła w eter. Bez kręcenia gałkami, wciskania guzików. Kto by nie chciał takiego cuda w prezencie?!

Przykładowe CB radia:

Radio President Teddy ASC

cena : 288zł

modulacja : AM/FM

ilość kanałów : 40

wymiary: w mm: 125 dł x 170 szer x 45 wys

waga : 0,6 kg

gwarancja: 5 lat

Radio President Harry III ASC

cena: 600zł

modulacja : AM/FM

ilość kanałów 40