Chłopięce marzenie: Lamborghini Countach LP400 S
Jeśli dorastałeś w latach 80. to jest duże prawdopodobieństwo, że plakat z Lamborghini Countach wisiał nad twoim łóżkiem. Jest to bez wątpienia jeden z najpiękniejszych samochodów, jaki kiedykolwiek wyszedł spod kreski włoskich kreślarzy ze studia Bertone. Drapieżny był nie tylko z wyglądu - dwunastocylindrowy silnik z sześcioma dwugardzielowymi gaźnikami generował 375 koni mechanicznych i rozpędzał maszynę do 316 kilometrów na godzinę. Jeśli lubisz podążać za marzeniami z dzieciństwa, być może zainteresuje cię fakt, że na sprzedaż jest właśnie jeden z 50 egzemplarzy wersji LP400 S. Wyjątkowy egzemplarz z 1979 roku wystawiony zostanie na licytację przez firmę RM Auctions. Ma jedynie 864 kilometrów przebiegu i jednego właściciela od nowości. O tym cacku moglibyśmy pewnie napisać jeszcze wiele, ale chyba lepiej będzie po prostu puścić kilka kuponów w totka...
Chłopięce marzenie: Lamborghini Countach LP400 S
Jeśli dorastałeś w latach 80. to jest duże prawdopodobieństwo, że plakat z Lamborghini Countach wisiał nad twoim łóżkiem. Jest to bez wątpienia jeden z najpiękniejszych samochodów, jaki kiedykolwiek wyszedł spod kreski włoskich kreślarzy ze studia Bertone. Drapieżny był nie tylko z wyglądu - dwunastocylindrowy silnik z sześcioma dwugardzielowymi gaźnikami generował 375 koni mechanicznych i rozpędzał maszynę do 316 kilometrów na godzinę. Jeśli lubisz podążać za marzeniami z dzieciństwa, być może zainteresuje cię fakt, że na sprzedaż jest właśnie jeden z 50 egzemplarzy wersji LP400 S. Wyjątkowy egzemplarz z 1979 roku wystawiony zostanie na licytację przez firmę RM Auctions. Ma jedynie 864 kilometrów przebiegu i jednego właściciela od nowości. O tym cacku moglibyśmy pewnie napisać jeszcze wiele, ale chyba lepiej będzie po prostu puścić kilka kuponów w totka...