Dwie planety blisko siebie jak żadne inne

Teleskop Kepler dokonał niezwykłego odkrycia i dostrzegł dwie planety mijające się w tak niewielkiej odległości, jak żadne inne opisane do tej pory.

System planetarny Kepler-36 znajduje się 1200 lat świetlnych od Układu Słonecznego i krąży wokół gwiazdy podobnej do Słońca. Wspomniany system tworzą dwie planety: skalista, 1,5 raza większa od Ziemi oraz gazowy olbrzym, czterokrotnie większy od naszej planety.

Kepler-36b to skalista planeta, oddalona od gwiazdy o blisko 18 mln km i okrążająca ją w ciągu 14 dni. Gazowy Kelper-36c okrąża gwiazdę w ciągu 16 dni i jest oddalony od niej o 19 mln km. Istotną informacją jest, że planety co 97 dni ustawiają się w koniunkcji względem Ziemi i są wówczas oddalone od siebie o zaledwie 2 mln km. Dla porównania warto dodać, że nasza najbliższa sąsiadka - planeta Wenus - znajduje się w odległości 40 mln km od Ziemi.

Reklama

Astronomowie nie wiedzą jak to możliwe, że planety o tak różnym składzie i gęstości krążą po tak bliskich orbitach. Powołano w tym celu specjalny zespół naukowców, złożony z 46 specjalistów, m.in. z Uniwersytetu Harvarda i Uniwersytetu w Waszyngtonie.

- Nigdy do tej pory nie przypuszczaliśmy, że takie planety mogą istnieć. Gdybyśmy byli na mniejszej z nich to ta druga byłaby widoczna dwukrotnie większa niż Księżyc z Ziemi - podsumował Sarbani Basu, zaangażowany w projekt astronom z Uniwersytetu Yale.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Planety | egzoplaneta | Kepler | teleskop | życie pozaziemskie | astronomowie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama