Emory Outlaw Tracker: Rower z miłości do Porsche
Aluminium, skóra, nierdzewna stal i kewlar - te wszystkie materiały łączą się w jedną całość, tworząc niezwykły rower elektryczny, zapewniający kierowcy trzy podstawowe rzeczy: jakość, prędkość i styl.
Emory Outlaw Tracker
Wyjątkowy rower w stylu retro, stworzony w Kalifornii, inspirowany sportowymi samochodami Porsche z lat 60.
Emory Outlaw Tracker to dzieło, które powstało z miłości do... Porsche, a jego twórcą jest Rod Emory - właściciel kalifornijskiego warsztatu zajmującego się odbudową legendarnych modeli 356 ze stajni niemieckiej marki. Swoje doświadczenie w budowaniu dopieszczonych w każdym calu samochodów Rod przeniósł na tworzenie wyjątkowego jednośladu, stworzonego w limitowanej serii 50 egzemplarzy. Oprócz lakieru "Carrera Silver", który pochodzi z palety Porsche, znajdziemy tam kilka smaczków, które przeniosą nas w czasy motoryzacyjnych lat 60.Skórzane siodełko Brooks, robione na zamówienie uchwyty na kierownicę ze szczotkowanej stali nierdzewnej, chromowana lampa przednia z osłaniającą klosz kratownicą, a nawet obudowa silnika elektrycznego, udająca układ cylindrów - ten projekt jest naprawdę przemyślany w każdym szczególe.Rower ten na pewno nie będzie zawalidrogą. W trybie miejskim jego prędkość ograniczona jest do 32 kilometrów na godzinę, natomiast po przełączeniu na tryb "racing", Outlaw Tracker rozpędza się do 58 km/h! Sam Rod Emory opisując swoje dzieło, używa określeń typu "wyrzutek", "odmieniec", "banita". I faktycznie - trzeba przyznać, że nie jest to zabawka dla grzecznych chłopców, a już na pewno nie dla tych z chudym portfelem. Aby wstąpić do elitarnego grona posiadaczy Outlaw Trackera, trzeba wyłożyć niemal siedem tysięcy "zielonych".
EMORY OUTLAW TRACKERZasięg: 56 kilometrówPrędkość maksymalna: 58 km/hOpony: Schwalbe Fat Frank KevlarGuardCena "tankowania": 18 centówSilnik: 3000 WŻywotność: 48.000 kilometrówCena: 6.995 dolarów