J-deite Ride: W minutę zmienia się w robota

Kiedy pojawiły się pierwsze komiksy i filmy o "Transformersach" pewnie wiele osób marzyło o tym, żeby mieć własny pojazd zmieniający się w robota. Dziś własny autobot jest już na wyciągnięcie ręki, o czym przekonali nas japońscy konstruktorzy.

Autoboty naszych czasów / fot: Toru Hanai (Reuters)
Autoboty naszych czasów / fot: Toru Hanai (Reuters)Agencja FORUM

Oto J-deite Ride, dwuosobowy samochód zmieniający się w robota.

60 sekund na transformację

Pojazd zaprezentowano w tym tygodniu w Japonii. Jest efektem współpracy speców od motoryzacji, robotyki i nowych technologii z Brave Robotics, Asratec Corporation i Sansei Technologies.

J-deite Ride potrzebuje minuty na transformację z samochodu sportowego w robota. Może być sterowany zdalnie lub przez kierowcę.

Parametry maszyny na razie nie są imponujące.

Według informacji zamieszczonych na stronie konstruktorów, robot może poruszać się (w trybie "chodzenie") z prędkością 100 metrów na godzinę, a samochód rozpędzi się do 60 km/h (chociaż producenci podkreślają, że to wartość teoretyczna).

Kierunek - parki rozrywki?

Na razie pojazd należy zatem traktować jako prototyp i melodię przyszłości. Konstruktorzy liczą na to, że niebawem opracowany przez nich mechanizm będzie wykorzystywany w parkach rozrywki.

A czy kiedyś J-deite Ride trafi do masowej produkcji i zagości na drogach? O tym póki co cisza, chociaż... kto to wie? Na pewno chętnych by nie zabrakło.

Tymczasem w oczekiwaniu na wyniki dalszych prac nad maszyną, polecamy filmik prezentujący jej obecne możliwości:

 Oto J-deite Ride, dwuosobowy samochód zmieniający się w robota, fot: Toru Hanai (Reuters)
Oto J-deite Ride, dwuosobowy samochód zmieniający się w robota, fot: Toru Hanai (Reuters)Agencja FORUM
J-deite RIDE - samochód i robot w jednym
J-deite Ride potrzebuje minuty na transformację z samochodu sportowego w robota / fot: Toru Hanai (Reuters)
J-deite Ride potrzebuje minuty na transformację z samochodu sportowego w robota / fot: Toru Hanai (Reuters)Agencja FORUM
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas