Marshall London - bezdyskusyjnie najpiękniejszy smartfon

Model London nie przypomina żadnego ze swoich konkurentów. Bliżej jest mu do urządzenia używanego przy produkcji muzyki niż telefonu komórkowego. I to jest w nim najpiękniejsze.

Wyświetlacz o rozdzielczości 720p, 2 GB pamięci RAM, aparat 8 megapikseli, Android 5.0.2 Lollipop i ekran 4,7 cala - liczby w przypadku tego telefonu nie są jednak ważne. Po prostu na niego spójrzcie. Firma Marshall zaskoczyła wszystkich, gdyż nikt nie spodziewał się, że pracuje ona nad smartfonem. I to takim, który z miejsca stanie się obiektem pożądania fanów wyszukanych gadżetów.

Producent znany głównie z produkcji wzmacniaczy gitarowych ostatnio miło zaskoczył nas swoim głośnikiem bluetooth, jednak nawet Marshall Woburn blednie przy smartfonie London.

Reklama

Specjalne wykończenie, złote akcenty (to pokrętło!), dedykowany przycisk do "wywoływania" muzyki i dwa wyjścia typu mini-jack. W Londonie trudno się nie zakochać. W naszym przypadku jest to miłość od pierwszego wejrzenia. Nie wiemy jakim cudem doczekamy do 21 sierpnia, kiedy to model ten trafi do sprzedaży.

Ile trzeba będzie zapłacić za to cacko? Około 590 dolarów, co w przeliczeniu daje 2230 zł. To całkiem sporo jak za smartfona, którego specyfikacja techniczna nie powala na kolana. Jednak cenę zasłużenie winduje w górę design. Drugiego takiego telefonu po prostu nie ma.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Smartfon | telefon komórkowy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy