Milimetrowa kamera i zdjęcia wewnątrz ludzkiego ciała
Dzięki miniaturyzacji może się okazać, że badania endoskopowe przestaną być postrachem pacjentów. Miniaturowa kamera już w niedalekiej przyszłości może je zastąpić. Jakie mogą być inne zastosowania takiego urządzenia?
Endoskopia to badanie wnętrza ludzkiego ciała za pomocą specjalnej sondy, która (w dużym uproszczeniu) jest rurką ze światłowodem umieszczaną się np. w przewodzie pokarmowym. Ten, kto miał okazję być badany w ten sposób, dobrze wie, że nie jest to przyjemne. Może się okazać, że już wkrótce ta gałąź technologii medycznej może się całkowicie zmienić.
Pod względem rozmiarów kamera przypomina ziarnko soli - ma ok. 1 mm sześciennego objętości (podobnie jak milimetrowy komputer, o którym pisałem nie tak dawno). Jej niewielkie wymiary ułatwią przeprowadzanie badań, a zdjęcia o rozdzielczości 62,5 tys. pikseli znacznie usprawnią diagnostykę. Utrwalone obrazy będą przesyłane za pomocą kabla elektrycznego. Naukowcy zapewniają, że cena urządzenia ma być na tyle niska, iż spokojnie można będzie go używać jednorazowo.