Test szczoteczki Sonicare DiamondClean HX9332

Wraz z marką Philips oddaliśmy wam do testów szczoteczki Sonicare DiamondClean HX9332. Pora na podsumowanie testu konsumenckiego.

Sonicare DiamondClean HX9332
Sonicare DiamondClean HX9332INTERIA.PL/materiały prasowe
Sonicare DiamondClean HX9332
Sonicare DiamondClean HX9332INTERIA.PL/materiały prasowe

Według producenta szczoteczka Philips Sonicare DiamondClean HX9332 pozwala usunąć do 100% płytki nazębnej z trudno dostępnych miejsc w porównaniu z tradycyjną, ręczną szczoteczką. Nasi czytelnicy na podstawie własnych kilkutygodniowych doświadczeń i kontroli medycznych, jakie przeszli zgadają się z tą opinią:

"Faktem wartym odnotowania jest również to, że zęby stały się po krótkim okresie użytkowania szczoteczki DiamonClean znacznie bielsze."

"(...) to co najważniejsze to jej funkcje - myje zęby w sposób naprawdę wyjątkowo dokładny - czuć różnicę ogromną między tą szczoteczką a szczoteczką ręczną, ale także między szczoteczką oscylacyjno-rotacyjną! (...) Czuć także że dokładniej wymywa przestrzenie między zębowe!"

Czytelnicy zwracali też uwagę na programy, które automatycznie ustawiają czas mycia zębów i informują użytkownika, że proce czyszczenia się skończył:

"Obietnice producenta sprawdzają się - po tygodniu stosowania - zęby stały się wyraźnie bielsze o 1 ton. Zachęcony tym efektem, nadal skrupulatnie przestrzegam zalecanego czasu, a warto dodać, że dla każdego z programów jest inny, np. opcja polish pozwala na szybkie, 1- minutowe czyszczenie, przydatne, gdy się spieszymy, zaś wybielająca to 2,5 minuty."

"Dzięki temu, że szczoteczka posiada 5 trybów pracy: Czyszczenie, Wybielanie, Polerowanie, Pielęgnacja dziąseł, Zęby wrażliwe, można wybrać preferowany efekt. Różnica polega tu na zmianie częstotliwości drgań. Szczoteczka ma wbudowany czasomierz, który co 30 sekund informuje aby zacząć czyścić kolejną ćwiartkę uzębienia i po 2 minutach wyłącza szczoteczkę."

Szczoteczka Sonicare DiamondClean HX9332 jest dostępna również w białym kolorze
Szczoteczka Sonicare DiamondClean HX9332 jest dostępna również w białym kolorzeINTERIA.PL/materiały prasowe

Użytkownicy podkreślali, że to bardzo duża zaleta, gdyż można myć zęby automatycznie. Szczoteczka właściwie całkowicie myśli za nas. A do tego niepotrzebnie się nie rozładowuje, co jest ważne w czasie podróży, o czym testujący również wspominali:

"Ładowanie indukcyjne oraz fantastyczny futerał. Bardzo dużo podróżuję i taki pokrowiec jest niezwykle istotny do zabezpieczenia szczoteczki w torbie lub walizce. Ładowanie przez USB (chociażby z komputera) zdecydowanie ujednolica standard złącz i umożliwia zabranie jednej ładowarki: do zestawu słuchawkowego, smartphona, aparatu czy... szczoteczki do zębów. To wielki krok w dbaniu o środowisko i jednocześnie oszczędność akcesoriów zabieranych ze sobą podczas wszelakich wyjazdów"

"Producent zapewnia, iż bateria wytrzymuje 3 tygodnie przy myciu zębów 2 razy dziennie po 2 minuty. Przy częstszym bądź dłuższym myciu zębów (np. 4 razy w ciągu dnia) bateria wytrzymuje max 2 tygodnie. Ładowanie szczoteczki trwa prawie cały dzień. Szklanka przeznaczona do ładowania jest wykonana z grubego, bezbarwnego szkła. Etui podróżne jest solidne, zamykane na magnes."

Największą zaletą szczoteczki Sonicare DiamondClean HX9332 są jej rozmiary
Największą zaletą szczoteczki Sonicare DiamondClean HX9332 są jej rozmiaryINTERIA.PL/materiały prasowe

Sam wygląd również pozytywnie zaskoczył naszych testerów: "Philips  Sonicare DiamondClean Black ma niezwykle estetyczny, ekskluzywny wygląd. Jest czarna, czyli w sam raz dla facetów. Posiada elektroniczny wyświetlacz, pokazujący tryby czyszczenia, który pojawia się tylko wtedy, gdy szczoteczka jest włączona. Główka szczoteczki znajduje się na cienkim trzonku, więc nie ma problemu z myciem zębów przy zamkniętych ustach. Szczoteczka jest dosyć długa, ale lekka."

W czasie kilku tygodni testów pojawiła się jedynie jedna uwaga. Dotyczyła ona włącznika w jednym z testowanych egzemplarzy: "Jedyną malutką rzeczą, nad którą inżynierowie Philips powinni popracować, to przycisk uruchamiania szczoteczki. Czasami lubi się zaciąć. To drobiazg, wystarczy go "wycisnąć" ponownie."

A podsumowanie: "Gdybym miał komukolwiek polecić szczoteczkę do zębów, byłaby to ze stuprocentową pewnością szczoteczka Sonicare. Mimo sporej ceny w stosunku do innych szczoteczek, jakość wykonania, akcesoria oraz rewolucyjna technologia czyszczenia zdecydowanie jest tego warta. Wszak wizyta w gabinecie stomatologicznym może kosztować znacznie więcęj, a jak wiemy - lepiej zapobiegać niż leczyć."

INTERIA.PL/materiały prasowe
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas