Zamawianie jedzenia za pomocą tabletów
W niedalekiej przyszłości będziemy sami wprowadzać do systemu zamówienie na posiłek, które powędruje do kuchni. Wystarczy, by na każdym stoliku znalazł się tablet. Taką usługę testuje już w 20 restauracjach w Bostonie i San Francisco firma E la Carte.
Tablety zostały specjalnie przygotowane i mają bardzo solidne baterie. Zostały pokryte gumową warstwą, by trudniej było je zniszczyć, zadrapać lub wybrudzić. Przypominają proste urządzenia, które widać już w wielu sieciowych restauracjach (np. Pizza Hut, Sphinx), gdzie zamówienie wprowadzają kelnerzy.
Słyszeliśmy już o iPadach w restauracjach, ale propozycja E la Carte ma większa szansę się przyjąć. Ich tablety pełnią jedną funkcję, więc są tańsze, a do tego bardzo solidne. Nic dziwnego, że firma prowadzi już negocjacje z dużymi amerykańskimi sieciami.
Cyfrowe menu daje wiele możliwości. Oprócz wyboru potraw, można za jego pomocą uzyskać dodatkowe informacje, podzielić rachunek wśród gości, zagrać w grę podczas oczekiwania na posiłek, itp.
Tylko kelnerzy, którzy będą mieli mniej pracy do wykonania, nie będą zadowoleni. W końcu żądanie 15-procentowego napiwku, co w USA jest normą, będzie mało uzasadnione po jednej wyprawie do stolika klientów - tej z talerzami.