Jeśli na zakupy, to tylko w bieliźnie
Setki młodych ludzi w Tokio i Pradze w ten weekend wybrały się na zakupy w samej bieliźnie. Desigual shop zorganizował wielką promocję pod nazwą "semi-naked party". Wystarczyło przyjść ubranym w bieliznę, by zrobić zakupy dużo taniej. A zważywszy na pogodę za oknem klienci nawet się cieszyli z możliwości swobodnego stroju. Nam zresztą widok kobiet robiących zakupy w samej bieliźnie również nie przeszkadzał.
Jeśli na zakupy, to tylko w bieliźnie
+3