Kolejne myśliwce trafią do Polski. Rosnące wsparcie Norwegii
Norweskie Siły Zbrojne potwierdziły, że jesienią 2025 roku do Polski trafi kontyngent samolotów bojowych. To już druga taka misja w naszym kraju w ciągu ostatniego roku, pierwsze norweskie F-35 trafiły do Polski w styczniu, a w czerwcu pojawiły się informacje o kolejnej dostawie. Nowe maszyny mają wzmocnić ochronę polskiego nieba i wspomóc kluczowe działania NATO na wschodniej flance.

Norwegia potwierdza. Wyślą do Polski samoloty bojowe
Norweskie Siły Zbrojne potwierdziły w rozmowie z PAP, że jesienią tego roku wyślą do Polski kolejne samoloty bojowe. Będzie to druga w ciągu roku misja norweskich lotników w Polsce. Pierwsze informacje o tym planowanym kroku Norwegii pojawiły się jeszcze w czerwcu br.
Poprzednia misja Norwegów rozpoczęła się na początku 2025 r., gdy w ramach współpracy sojuszniczej 8 stycznia na lotnisku 31. Bazy Lotnictwa Taktycznego Poznań-Krzesiny wylądowały cztery F-35 z norweskiego 132. Skrzydła Lotniczego. Ich piloci wspierali polskie siły lotnicze w patrolowaniu obszaru wschodniej flanki NATO.
Zapowiedź Norwegii z czerwca br. mówi o dostawie F-35 do Polski
W czerwcu 2025 r. Norweskie Ministerstwo Obrony zapowiedziało we wpisie na portalu X, że Norwegia planuje kolejną dostawę F-35 do Polski. Podkreślono wówczas, że misja "wspiera ochronę polskiej przestrzeni powietrznej i stanowi kluczowy węzeł logistyczny dla pomocy dla Ukrainy". Również w czerwcowej rozmowie z Interią GeekWeek Ministerstwo Obrony Norwegi potwierdziło decyzję o ponownym wysłaniu myśliwców F-35 do Polski.
Teraz natomiast przedstawiciele Dowództwa Generalnego Norweskich Sił Zbrojnych zapewnili PAP o przygotowaniach do wysłania samolotów. Szczegóły dotyczące jesiennej dostawy kontyngentu maszyn bojowych z Norwegii do Polski mają być ujawnione w ciągu najbliższych tygodni.
Operacja Eastern Sentry. Członkowie Sojuszu zapewniają wsparcie
Sekretarz generalny NATO Mark Rutte zaznaczył w minionym tygodniu, że w związku z naruszeniem polskiej przestrzeni powietrznej przez rosyjskie drony, Sojusz uruchamia operację Eastern Sentry (Wschodnia Straż), aby wzmocnić wschodnią flankę. Do Polski trafiły już m.in. francuskie Rafale, które zaliczyły pierwsze przeloty nad krajem. Jak dokładnie będzie wyglądała dostawa z Norwegii?
- Na tym etapie nie ujawniamy więcej szczegółów o kontyngencie, jaki trafi do Polski, ale na pewno jego misja zacznie się jeszcze jesienią - poinformował PAP ppłk Stine Barclay Gaasland z Dowództwa Generalnego Norweskich Sił Zbrojnych.
"Efki" w Polsce. Zakup wielozadaniowych maszyn
F-35 cechują się m.in. obniżoną wykrywalnością i tzw. fuzją sensorów. Wielozadaniowa maszyna tego typu może np. wspomagać pracę jednostek lądowych czy obrony lotniczej. Działając jak samolot wczesnego ostrzegania i zwiadu F-35 może przekazywać informacje o zagrożeniu żołnierzom na lądzie, morzu i w powietrzu w ramach sprzęgnięcia systemów. Przykładowo podczas misji w Polsce norweski pilot F-35 może sprawnie wykryć np. rosyjską maszynę nad Bałtykiem i wysłać odpowiednie informacje pilotom polskich F-16 w swoim otoczeniu lub do kontroli naziemnej.
Królewskie Norweskie Siły Powietrzne użytkują flotę składającą się z 52 samolotów F-35A firmy Lockheed Martin. Producent informował w kwietniu, że Norwegia jako pierwsza uzyskała wszystkie zamówione myśliwce. Polska zakupiła natomiast 32 myśliwce F-35A, samolot ten w polskich siłach powietrznych oznaczona się jako "Husarz". Dostawy wszystkich maszyn do naszego kraju mają zostać zrealizowane do 2030 r.