Pierwsi Polacy bliżej końca szkolenia podstawowego na F-35
Piloci samolotów F-35 będą stanowili elitę naszych sił powietrznych. Część z nich już przechodzi szkolenie w Stanach Zjednoczonych. Interia GeekWeek dowiedziała się, kiedy dokładnie nastąpi inauguracja zakończenia szkolenia podstawowego pierwszych dwóch polskich pilotów F-35. Potwierdził przy tym ile samolotów Lockheed Martin już przekazał formalnie polskim siłom powietrznym.

Spis treści:
Ile F-35 jest już w rękach Polaków?
Samoloty wielozadaniowe F-35 będą prawdziwą rewolucją dla polskich sił zbrojnych. Jednak do ich efektywnego wykorzystania potrzebni są topowi piloci. Pierwsi z nich przechodzą szkolenie w baze Ebbing Air National Guard Base w Arkansas. Tam trafiają F-35 wyprodukowane przez Lockheed Martin na nasze zamówienie.
W odpowiedzi na pytania mailowe podpułkownik Łukasz Treder potwierdził, że do końca kwietnia dostarczono już cztery samoloty F-35 dla Sił Powietrznych Polski, na których mogą szkolić się nasi piloci. Według harmonogramu oznacza to, że Lockheed Martin w tym roku ma przekazać jeszcze cztery maszyny. Jednak jak wskazał podpułkownik Treder kolejna dostawa polskich F-35 do Ebbing Air Base nie jest spodziewana przynajmniej w najbliższych dwóch-trzech miesiącach.
Przypomnijmy, że Polska zakupiła 32 myśliwce F-35A w ramach umowy z 31 stycznia 2020 roku, która wraz z pakietem szkoleniowym i zapasem silników kosztowała 4,6 mld dolarów netto. Harmonogram ich dostaw rozkłada się następująco: 2024 - 2 samoloty, 2025 - 6, 2026 - 14, 2027 - 4, 2028 - 4, 2029 - 2.
Kiedy pierwsi polscy piloci F-35 zakończą szkolenie?
Jak wskazuje podpułkownik Łukasz Treder, obecnie w Stanach dalej znajduje się czterech polskich pilotów, którzy mają przejść szkolenie na F-35. Do tej pory trzech z nich wzbiło się w powietrze. W USA na F-35 ma zostać przeszkolonych łącznie 24 polskich pilotów.
9 maja ma się odbyć inauguracja zakończenia szkolenia podstawowego polskich pilotów, którzy jako pierwsi zasiedli za sterami F-35. Jednak w Stanach zostaną jeszcze na kurs instruktorski, który będzie trwał kilka miesięcy. Jeden z pilotów F-35 opowiedział Interii GeekWeek o wyzwaniu bycia instruktorem w wywiadzie, który możecie przeczytać, klikając poniższy link.
Co potrafią samoloty F-35 kupione dla polskiej armii?
F-35 Lightning II to samolot wielozadaniowy 5. generacji, opracowany w technologii twardego stealth. Dzięki temu ma znacznie mniejszą aktywną powierzchnię odbicia (Radar Cross Section - RCS) co utrudnia jego wychwycenie i zidentyfikowanie na radarze. Stąd F-35 jest często nazywany "niewidzialnym" samolotem, choć nie zawsze jest tak niewykrywalny. Podczas misji takie maskowanie najlepiej uzyskuje w odpowiednich warunkach m.in. latając w chmurach, które pozwalają ukryć sygnaturę cieplną. F-35 ma ogromne możliwości działania we współpracy z różnymi systemami wojska. Nazywane jest to "fuzją sensorów”. Dzięki naszpikowaniu elektronicznymi sensorami ten samolot może m.in. wspomagać działania jednostek lądowych czy obrony lotniczej.
Polska zakupiła F-35A, czyli standardowy model wykorzystywany do startów z konwencjonalnych pasów startowych. Co jednak ważne nasze siły powietrzne otrzymają F-35 w najnowszej modernizacji Block 4. Bazuje na nowym oprogramowaniu TR-3 (Technical Refresh 3), które wprowadza do samolotu nowe wyświetlacze oraz większą pamięć komputera i moc obliczeniową. To pozwala zaimplementować aż 80 kluczowych modyfikacji. Wśród nich jest nowy radar z elektronicznym skanowaniem fazowym (AESA) AN/APG-85, który na ten moment ma wejść na wyposażenie tylko amerykańskich F-35. W Block 4 samolot uzyska możliwość przenoszenia najnowszej broni, także takiej, która dopiero jest projektowana oraz otrzyma zmodyfikowany system walki elektronicznej AN/ASQ-239.