64-latkowi usunięto gigantyczny kamień z pęcherza moczowego

W jednym z amerykańskich szpitali 64-letniemu mężczyźnie usunięto kamień z pęcherza moczowego prawie tak duży jak strusie jajo.

Mężczyzna doświadczał bólu po lewej stronie i miał problemy z oddawaniem moczu przez trzy dni, więc udał się na oddział ratunkowy w St. Mary Medical Center na Long Beach. Tam tomografia komputerowa wykazała nie jeden, a dwa kamienie - jeden mały w moczowodzie łączącym lewą nerkę z pęcherzem moczowym i drugi ogromny w samym pęcherzu moczowym.

Kamień o rozmiarach 12 na 9,5 na 7,5 cm ważył 770 gramów. To prawdziwy gigant!

Kamienie w pęcherzu moczowym powstają najczęściej w konsekwencji zapalenia układu moczowego. Dzieje się tak, gdy organizm jest odwodniony lub mocz jest za bardzo stężony i powstają kryształy z czasem przeobrażające się w coraz większy kamień. Większość kamieni nie osiąga takich rozmiarów.

Opisywany pacjent był szczególnym przypadkiem, gdyż lekarze usunęli mu pęcherz moczowy 10 lat temu i zbudowali nowy wykorzystując fragmenty jego jelita. U takich osób czasami mogą tworzyć się olbrzymie kamienie. Zazwyczaj rozrastają się one do gigantycznych rozmiarów, zanim pacjent zorientuje się, że coś jest nie tak.

Kamień 64-latka musiał zostać usunięty chirurgicznie, chociaż często tego typu obiekty można rozbijać laserami. Mężczyzna nie miał żadnych powikłań po zabiegu, więc został wypuszczony do domu. Do końca życia musi być pod kontrolą lekarzy, bo tego typu kamienie mogą tworzyć się u niego ponownie. 

Reklama
INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: kamienie | chirurgia
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy