NASA kończy się paliwo
Narodowej Agencji Aeronautyki i Przestrzeni Kosmicznej (NASA) zaczyna brakować plutonu-238, czyli paliwa wykorzystywanego w wielu dalekich misjach kosmicznych – donosi serwis PopSci.
Z plutonu-238 korzystają m.in. New Horizons, Voyager oraz łazik Curiosity. Znajdzie on zastosowanie również w przyszłych misjach, np. łazika Mars 2020. To drogocenne paliwo było produktem ubocznym w procesie produkcji broni jądrowej, ale odkąd polityka wobec niej uległa drastycznym zmianom, zapasy agencji zaczęły się kurczyć.
Kurczyć do tego stopnia, że w grudniu ubiegłego roku USA wyprodukowały pierwszą od 30 lat, niewielką ilość tego paliwa - dokładnie 1,8 uncji. Dla porównania łazik Curiosity potrzebował 8,8 funta. W bieżącym roku Departament Energii zamierza wyprodukować na potrzeby NASA dokładnie 12 uncji.
Mało tego, rząd planuje unowocześnić placówki, w których produkowane jest to paliwo. Ich wyposażenie liczy sobie ponad 60 lat. Dzięki temu proces będzie bezpieczniejszy i bardziej wydajny.