RMF 24: Metan pokaże, gdzie szukać życia
Jeśli gdzieś na planecie poza naszym Układem Słonecznym jest życie, naukowcy z University College London i University of New South Wales wiedzą już, jak go szukać. Na łamach czasopisma "Proceedings of the National Academy of Sciences" opisują nową, dokładniejszą metodę analizy występowania na nich metanu, najprostszego z gazów organicznych, którego obecność powszechnie uznaje się za oznakę potencjalnego życia.
By poznać skład planet, krążących wokół odległych gwiazd, astronomowie analizują, w jaki sposób ich atmosfera pochłania promieniowanie. Analiza widma pozwala ocenić, jakie pierwiastki i związki chemiczne się tam znajdują. Niestety dotychczasowe modele opisujące zachowanie metanu są dalece niedoskonałe, dlatego - jak podkreśla profesor Jonathan Tennyson z UCL - ilość metanu w atmosferze odległych planet jest zwykle niedoszacowana. - Przewidujemy, że nasz nowy model będzie miał istotny wpływ na badania planet, może pomóc w poszukiwaniu śladów pozaziemskiego życia - twierdzi Tennyson.
Z pomocą najbardziej zaawansowanych superkomputerów, udostępnionych przez projekt DiRAC (Distributed Research utilising Advanced Computing) i Uniwersytet w Cambridge przeprowadzono symulację około 10 miliardów linii spektralnych, które mogą wiązać się z pochłanianiem promieniowania przez cząsteczki metanu w temperaturze sięgającej nawet 1220 stopni Celsjusza. Nowa lista linii, około 2 tysięcy razy obszerniejsza od dotychczasowych, pozwoli lepiej badań zawartość metanu w bardzo szerokim przedziale temperatury.