Taniec bardziej kontuzjogenny niż rugby

Taniec wcale nie jest taki bezpieczny - ryzyko kontuzji jest duże
Taniec wcale nie jest taki bezpieczny - ryzyko kontuzji jest duże123RF/PICSEL
  • "Strzelające" biodro: Tancerze wykorzystują pełen zakres ruchomości stawu biodrowego a czasem go przekraczają. Może dochodzić do konfliktu lub przeskakiwania ścięgna mięśnia biodrowo-lędźwiowego, pasma biodrowo-piszczelowego a nawet uszkodzonego obrąbka stawu biodrowego. Ból zlokalizowany w pachwinie lub jej obrębie, blokowanie lub przeskakiwanie w stawie biodrowym.
  • Zespół mięśnia gruszkowatego: Stałe napięcie mięśnia gruszkowatego u tancerzy poprzez ustawienie bioder w rotacji zewnętrznej. Ucisk na nerw kulszowy, ból promieniujący do kończyny dolnej, pośladka.
  • Urazy więzadeł krzyżowych, pobocznych oraz łąkotek: Nieudane lądowanie czy upadek po skoku, gwałtowne zatrzymanie na nodze podczas gdy ciężar ciała podąża dalej, skręcając kolano. Ból, opuchlizna, krwiak w stawie, ograniczenie ruchomości, uczucie niestabilności stawu.
  • Konflikt fałdu błony maziowej: Przyczyna jest zazwyczaj niezależna od nas i wynika z budowy stawu kolanowego. Jednak objawy może wywołać też bezpośrednie uderzenie w przyśrodkową część rzepki, upadek na kolano, uprawianie dyscyplin sportowych, w których dominuje ciągła pracą wyprostno-zgięciowa stawu kolanowego. Przeskakiwanie wewnątrz stawu, ból po przyśrodkowej stronie rzepki nasilający się podczas aktywności lub dłuższego siedzenia.
  • Przeciążenie więzadła rzepki (kolano skoczka): Występuje u osób uprawiających dyscypliny sportowe, których elementem jest wyskok. Jest następstwem często powtarzanego przeciążenia aparatu wyprostnego. Ból lokalizuje się tuż poniżej rzepki, nasilający się podczas wyskoków i lądowań.
  • Złamanie piątej kości śródstopia: Do złamania dochodzi zazwyczaj w wyniku urazu (niefortunne stąpnięcie czy lądowanie po skoku) ale groźniejsze są powstałe w wyniku przeciążenia złamania zmęczeniowe. Ostry ból nasilający się przy obciążaniu kończyny,  obrzęk, wylew.
  • Zapalenie trzeszczek: Następuje zazwyczaj na skutek powtarzanego, zwiększonego obciążenia przodostopia. Jest to szczególnie częsty problem wśród tancerzy baletowych. Przyczyną mogą być również przebyte złamania, których nawet nie byliśmy świadomi. Ból po przyśrodkowej stronie przodostopia, w czasie chodzenia na palcach.
  • Paluch koślawy (Hallux): Duże znaczenie mają tu predyspozycje w budowie stopy natomiast źle dobrane obuwie i nierównomierny rozkład ciężaru ciała powodują przyspieszenie postępu deformacji. Zniekształcenie stopy, w przypadku dużych zmian - ból.
  • Paluch sztywniejący/strzelający: Duże znaczenie mają predyspozycje genetyczne. Powstaje też  w wyniku dużego urazu lub powtarzających się mikrourazów. Ból i ograniczenie ruchomości w obrębie stawu palucha, zarówno jego zgięcia, jak i wyprostu.
  • Przeciążenie rozcięgna podeszwowego: Częstsze u osób z płaskostopiem lub nadwagą. Przeciążenie powstaje w wyniku powtarzania obciążenia. Szczególnie powinny uważać osoby trenujące boso, nie mające odpowiednio wytrenowanych mięśni podudzi i stóp. Ból w okolicy podeszwowej części pięty.

Jak zapobiegać urazom?

Badania diagnostyki funkcjonalnej pozwalają poznać ograniczenia i możliwości swojego organizmu, a dzięki temu zminimalizować ryzyko kontuzji. Są zupełnie nieinwazyjne. Powinny je wykonywać wszystkie osoby prowadzące aktywny tryb życia, a zwłaszcza te zajmujące się najbardziej urazowymi dyscyplinami. W przypadku tancerzy będzie to stabilografia statyczna i dynamiczna. Celem tej pierwszej jest sprawdzenie wydolności układu receptorów zlokalizowanych m.in. w ścięgnach i więzadłach w czasie stania swobodnego oraz w specyficznych dla tańca pozycjach. Stabilografia dynamiczna natomiast wykonywana jest w celu sprawdzenia zdolności do zachowania równowagi na lewej i prawej nodze w warunkach niestabilnego podłoża. Pozwala zdiagnozować zaburzenia równowagi kończyn dolnych i tułowia. W przypadku tancerzy warto wykonać również analizę wideo wyskoku - powiedziała Magdalena Syrek, fizjoterapeuta z Centrum Diagnostyki Funkcjonalnej Carolina Medical Center.
INTERIA.PL/informacje prasowe
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?