Vivaldi czy The Beatles? Jak mózg reaguje na muzykę?

Słuchanie muzyki działa kojąco na mózg. Poszczególne gatunki są jednak odbierane w różny sposób. Międzynarodowy zespół naukowców zbadał przetwarzanie muzyki w mózgu.

Słuchanie muzyki instrumentalnej aktywuje inne rejony mózgu niż tej z wokalem
Słuchanie muzyki instrumentalnej aktywuje inne rejony mózgu niż tej z wokalem123RF/PICSEL

Zespół badaczy kierowany przez Vinoo Alluri z fińskiego Uniwersytetu Jyväskylä postanowiła zbadać sposób, w jaki muzyka wpływa na dynamikę połączeń mózgu. Podczas testów badanym osobom były puszczane utwory należące do różnych gatunków muzycznych, m.in. Vivaldi czy The Beatles. W trakcie eksperymentu zaobserwowano, że różne gatunkowo melodie aktywują obszary mózgu odpowiedzialne za słuch, zdolności ruchowe, ale również ocenianie i opinie estetyczne.

Muzyka instrumentalna i wokal są odbierane przez mózg w nieco inny sposób, co potwierdziły wcześniejsze badania prowadzone w tej dziedzinie. Muzyka instrumentalna aktywuje głównie część mózgu odpowiadającą za słuch, podczas gdy śpiew stymuluje lewą półkulę. Neurolodzy wywnioskowali zatem, że ta część mózgu odpowiada za zdolność do przetwarzania słuchanych tekstów.

Przeprowadzone badanie jest o tyle istotne, że po raz pierwszy w historii monitorowano aktywność neurologiczną w trakcie ciągłego słuchania muzyki. Jego przeprowadzenie było możliwe dzięki zastosowaniu funkcjonalnego magnetycznego rezonansu jądrowego (fMRI).

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas