Zmutowany aligator siał zniszczenie w chińskim jeziorze
Mieszkańcy chińskiego miasta byli zszokowani "dziwną rybą", która pływała w akwenie popularnego parku w Kantonie jeszcze na początku lutego. Według naocznego świadka, grzbiet zwierzęcia był jak u żółwia, a głowa jak u węża.
Pracownicy chińskiego parku najpierw zainstalowali wokół jeziorka znaki ostrzegawcze, zabraniające zażywania w nim kąpieli. Lokalne media nazwały rybę "dziką" i ogłosiły ją "wodnym zabójcą". Media ostrzegały również, że zwierzę mogło zniszczyć ekosystem w jeziorze, "zjadając wszystkie żywe stworzenia".
Po kilku dniach poszukiwań strażnicy parku złapali zwierzę. Jego długość wynosiła 1,2 metra. Według miejscowej prasy, stworzenie okazało się być rodzajem aligatora z mutacjami.
Wiele wskazuje na to, że mógł to być Niszczuka krokodyla - gatunek ryby promieniopłetwej, charakteryzującej się prymitywną budową. Więcej o nim można przeczytaj tutaj.