5 par oczu na meczu EURO

Mistrzostwa Europy 2012 planowane na stadionach Polski i Ukrainy będą kolejną fazą testów z pięcioma arbitrami w trakcie każdego spotkania. Czy to oznacza, że mecze z udziałem Polaków obędą się bez kontrowersyjnych sytuacji?

Mistrzostwa Europy 2012 planowane na stadionach Polski i Ukrainy będą kolejną fazą testów z pięcioma arbitrami w trakcie każdego spotkania. Czy to oznacza, że mecze z udziałem Polaków obędą się bez kontrowersyjnych sytuacji?

Mistrzostwa Europy 2012 planowane na stadionach Polski i Ukrainy będą kolejną fazą testów z pięcioma arbitrami w trakcie każdego spotkania. Czy to oznacza, że mecze z udziałem Polaków obędą się bez kontrowersyjnych sytuacji?

Eksperyment trwa już od jakiegoś dłuższego czasu podczas meczy europejskich pucharów. Dotychczasowe rezultaty testów były na tyle zadowalające, że International Football Association Board (IFAB), która jest za nie odpowiedzialna, zamierza prowadzić kolejne próby w trakcie spotkań Mistrzostw Europy.

Czy 5-osobowy system sędziowania pomoże nam uniknięć kontrowersyjnych i krzywdzących sytuacji podczas samego EURO? Miejmy nadzieję, że tak. W końcu wszyscy pamiętamy nieuznaną bramkę Franka Lamparda w meczu z Niemcami na zeszłorocznych Mistrzostwach Świata.  Albo na przykład rzut karny zarządzony przez Howarda Webba podczas spotkania naszej reprezentacji z Austrią na ostatnim turnieju Starego Kontynentu? Tak... To jest chwila, której lepiej nie wspominać zbyt często...

Reklama
Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy