86-latka zdobyła Kilimandżaro

Angela Worobiewa, 86-letnia Rosjanka, została właśnie wpisana do Księgi Rekordów Guinnessa, jako najstarsza zdobywczyni Kilimandżaro, najwyższej góry Afryki. Staruszka stwierdziła, że było to bardzo trudne wyzwanie, ale jeśli człowiek czegoś się podejmuje, musi to skończyć, a więc o rozmyśleniu się w połowie drogi nie było nawet mowy.

Na szczyt, sięgający wysokości prawie 6000 metrów, weszła z córką i ze szczęścia zatańczyła w towarzystwie miejscowego przewodnika.

Niezwykła podróżniczka fascynację do zwiedzania świata odkryła w sobie po przeczytaniu książki o podróżach Magellana. Później były książki o zdobywcach biegunów, Scott'cie i Amundsenie, oraz o kapitanie Cook'u.

Gdy bliscy pytali ją, co chce robić w życiu, zawsze odpowiadała, że podróżować. Swoją pierwszą podróż, jeszcze w latach młodzieńczych, odbyła z córką do Polski i Niemiec. Zwiedziła nazistowski obóz koncentracyjny Auschwitz.

Na następne wojaże udała się do Bułgarii, później jeszcze dalej do Tunezji i jeszcze dalej do Republiki Południowej Afryki. Śladami kapitana Cook'a trafiła do Australii i na wyspy Oceanii.

Jej najnowszym wyczynem jest zdobycie Kilimandżaro, ale z pewnością nie ostatnim. Angela ma zamiar podróżować aż do śmierci. Starszej pani życzmy długich lat życia i odkrywania najpiękniejszych zakątków świata.