Arboleda skreślony dla Smudy?
Do Mistrzostw Europy pozostało dokładnie 471 dni. Czasu na sklecenie odpowiedniej drużyny mamy więc coraz mniej. Jednak tak jak nadal nie wiemy kto zagra na naszym turnieju z orłem na piersi, tak już możemy zacząć się domyślać kto na pewno na EURO nie zagra w naszej kadrze...
Do Mistrzostw Europy pozostało dokładnie 471 dni. Czasu na sklecenie odpowiedniej drużyny mamy więc coraz mniej. Jednak tak jak nadal nie wiemy kto zagra na "naszym" turnieju z orłem na piersi, tak już możemy zacząć się domyślać kto na pewno na EURO nie zagra w naszej kadrze...
Manuel Arboleda coraz bardziej oddala się od kadry Smudy. Wszystko za sprawą przedłużających się formalności w urzędach przy próbach uzyskania paszportu dla Kolumbijczyka. Problem jednak w tym, że to obrońca Lecha sam jest sobie temu winien, nie dostarczając wszystkich niezbędnych dokumentów. Podobno brakuje nawet opinii pracodawcy z obecnego klubu Manuela...
Kolumbijczyk coraz bardziej sprawia wrażenie jak gdyby wcale mu tak naprawdę nie zależało na grze dla Polski. Sam Smuda też nie będzie czekał w nieskończoność, zwłaszcza, że czasu na ogrywanie pierwszego składu coraz mniej.
Kibice jednak widzą Arboledę w biało-czerwonych barwach, czego dowodem są choćby liczne sondy w internecie. Niemal we wszystkich z nich, na pytanie "czy chciałbyś by Manuel Arboleda reprezentował Polskę" średnio ponad 60% ankietowanych odpowiadało, że tak. Blisko 30% odpowiadało negatywnie i to zapewne z ich ust coraz częściej pojawiają się głosy, że Kolumbijczyk to symulant i "płaczek" na boisku.
Miejmy nadzieję, że cała ta telenowela w końcu będzie miała za jakiś czas swój ostatni odcinek i będzie już wiadomo, jak będzie wyglądał dalszy los obrońcy Lecha w naszym kraju.