Bezpieczna walka na miecze dzięki smartfonom

Jeśli kiedykolwiek chcieliście spróbować się w pojedynku na miecze/szpady/fagotyflorety, lecz boicie się o utratę członków z pomocą przychodzą naukowcy z Microsoft Research. Opracowali oni ostatnio grę Sword Fight, która umożliwia prowadzenie pojedynków na szpady wyłącznie przy użyciu smartfonów. En garde!

Jeśli kiedykolwiek chcieliście spróbować się w pojedynku na miecze/szpady/fagotyflorety, lecz boicie się o utratę członków z pomocą przychodzą naukowcy z Microsoft Research. Opracowali oni ostatnio grę Sword Fight, która umożliwia prowadzenie pojedynków na szpady wyłącznie przy użyciu smartfonów. En garde!

Jeśli kiedykolwiek chcieliście spróbować się w pojedynku na miecze/szpady/fagotyflorety, lecz boicie się o utratę członków z pomocą przychodzą naukowcy z Microsoft Research. Opracowali oni ostatnio grę Sword Fight, która umożliwia prowadzenie pojedynków na szpady wyłącznie przy użyciu smartfonów. En garde!

Wszystko to odbywa się za pomocą... ćwierkania. Stworzony przez naukowców system FAR pozwala bowiem smartfonom na wzajemną lokalizację oraz mierzenie odległości od siebie przy pomocy cichych dźwięków przypominających właśnie ćwierkanie - które wyłapują następnie umieszczone w nich mikrofony.

Reklama

Dodając do tego akcelerometr i cyfrowy kompas stworzono grę SwordFight, w której naszym zadaniem jest uderzenie naszym wirtualnym mieczem w smartfon przeciwnika (właściwie to wystarczy trafić gdzieś w odległości 15 centymetrów od niego). A wygląda to tak:

Ideą przyświecającą stworzeniu SwordFight było stworzenie technologii pozwalającej urządzeniom nie tylko na odnajdowanie się w przestrzeni, wzajemne lokalizowanie - wszystko w czasie rzeczywistym.

SwordFight można zatem uznać tylko za zabawną prezentację technologii, która w przyszłości może posłużyć wynalazkom zupełnie poważnym.

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama