Biały Dom martwi się o pogodę kosmiczną
Biuro Białego Domu ds. Nauki i Polityki Technologicznej opublikowało raport w którym stwierdzone jest poważne zagrożenie ze strony pogody kosmicznej, czyli tego wszystkiego, co do Ziemi dociera ze Słońca.
Biuro Białego Domu ds. Nauki i Polityki Technologicznej opublikowało raport w którym stwierdzone jest poważne zagrożenie ze strony pogody kosmicznej, czyli tego wszystkiego, co do Ziemi dociera ze Słońca.
W raporcie można znaleźć informację, że pogoda kosmiczna może mieć poważne konsekwencje ekonomiczne. Na przykład burze geomagnetyczne od 1990 roku uszkodziły wiele satelitów telekomunikacyjnych, co pociągnęło za sobą koszty rzędu 200 milionów dolarów.
Jeśli powtórzy się burza magnetyczna o sile tej z 1859 roku, to straty mogą sięgać od 50 do 100 miliardów dolarów. A jeśli uszkodzeniu lub zniszczeniu ulegnie sieć energetyczna, to w niektórych regionach prądu może nie być całymi latami, co oznacza koszty idące w miliardy miliardów dolarów.
To oczywiście oznacza poważne zagrożenie dla stabilności ekonomicznej. Dlatego kluczem do przynajmniej częściowego ograniczenia skutków żywiołu jest jego bieżące monitorowanie.
Utworzony Narodowy Program Pogody Kosmicznej jest federalną inicjatywą, której misją jest poprawa monitorowania pogody kosmicznej i wspieranie badań w celu zapewnienia krajowi technologicznego i gospodarczego bezpieczeństwa. Z całym raportem Białego Domu możecie się zapoznać...