Biegacz bez nóg wystąpi na Olimpiadzie w Londynie

Oscar Pistorius - pochodzący z RPA mężczyzna, który nie ma obu nóg wystąpi na letniej Olimpiadzie w Londynie, jeszcze w tym roku. Jeśli nigdy o nim nie słyszeliście - wystąpi on w bieganiu - w sztafecie 4 x 400 metrów i biegu indywidualnym na dystansie 400 metrów. Umożliwią mu to supernowoczesne protezy. Zostanie on pierwszym paraolimpijczykiem, który będzie występował na Olimpiadzie.

Oscar Pistorius - pochodzący z RPA mężczyzna, który nie ma obu nóg wystąpi na letniej Olimpiadzie w Londynie, jeszcze w tym roku. Jeśli nigdy o nim nie słyszeliście - wystąpi on w bieganiu - w sztafecie 4 x 400 metrów i biegu indywidualnym na dystansie 400 metrów. Umożliwią mu to supernowoczesne protezy. Zostanie on pierwszym paraolimpijczykiem, który będzie występował na Olimpiadzie.

Oscar Pistorius - pochodzący z RPA mężczyzna, który nie ma obu nóg wystąpi na letniej Olimpiadzie w Londynie, jeszcze w tym roku. Jeśli nigdy o nim nie słyszeliście - wystąpi on w bieganiu - w sztafecie 4 x 400 metrów i biegu indywidualnym na dystansie 400 metrów. Umożliwią mu to supernowoczesne protezy. Zostanie on pierwszym paraolimpijczykiem, który będzie występował na Olimpiadzie.

Pistorius, który obecnie ma 25 lat urodził się bez kości strzałkowych i nogi amputowano mu gdy miał 11 miesięcy. Nikt nie mógł się wtedy spodziewać, że kiedykolwiek wystąpi on na Igrzyskach Olimpijskich.

Reklama

25-latek z RPA startuje regularnie na paraolimpiadzie, gdzie bije rekordy w biegach na 100, 200 i 400 metrów. Dokonuje on tego wszystkiego przy użyciu ultranowoczesnych protez wykonanych z włókna węglowego.

Już wcześniej próbował on pojechać na Olimpiadę w Pekinie w 2008 roku, lecz nie udało mu się wtedy zakwalifikować. Teraz dostał on powołanie od krajowego komitetu olimpijskiego jako ostatni. Komitet nie chciał wyjawić żadnych szczegółów dlaczego Pistorius został powołany skoro nie wypełnił olimpijskiego minimum.

Mimo, że jest on inspiracją dla wielu niepełnosprawnych osób, budzi on równie dużo kontrowersji. Niektórzy uważają, ze jego protezy dają mu przewagę, i że gdyby miał zdrowe nogi nigdy nie biegałby tak szybko oraz, że może on stanowić zagrożenie dla innych zawodników w przypadku wywrotki na torze.

Obok Olimpiady, weźmie on udział także w tegorocznej paraolimpiadzie.

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy