Chińska replika Paryża obraca się w ruinę

Tianducheng, czyli miasto, które miało stać się chińską repliką Paryża, teraz obraca się w ruinę. Paryż Wschodu miał pomieścić 10 tysięcy mieszkańców, którzy mieli zamieszkać w luksusowych kamienicach wzorowanych na tych paryskich, w klimatycznych okolicznościach przyrody.

Tianducheng, czyli miasto, które miało stać się chińską repliką Paryża, teraz obraca się w ruinę. Paryż Wschodu miał pomieścić 10 tysięcy mieszkańców, którzy mieli zamieszkać w luksusowych kamienicach wzorowanych na tych paryskich, w klimatycznych okolicznościach przyrody.

Tianducheng, czyli miasto, które miało stać się chińską repliką Paryża, teraz obraca się w ruinę. Paryż Wschodu miał pomieścić 10 tysięcy mieszkańców, którzy mieli zamieszkać w luksusowych kamienicach wzorowanych na tych paryskich, w pięknych i klimatycznych okolicznościach przyrody Ogrodów Luksemburskich oraz Pól Elizejskich i znanych obiektów jak Wieży Eiffla, Łuku Triumfalnego czy Pałacu w Wersalu.

Niestety cała ta fenomenalna inwestycja, która miała przyciągnąć swoją magią i rozmachem młodych, bogatych Chińczyków, legła w gruzach, gdyż osiedliło się tam zaledwie dwa tysiące osób. Pomimo bliskiego sąsiedztwa znanego Hangzhou, ulice Paryża Wschodu straszą pustkami, a bajeczne ogrody powoli zamieniają się w pola uprawne i slamsy.

Reklama
Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy