Coś dla zapominalskich

Zdarza wam się zostawić gdzieś klucze od samochodu, albo torbę z laptopem czy telefon i potem szukać tego na oślep? Firma Cobra Electronics, znany producent systemów radarowych (i popularnych antyradarów do samochodów), przygotowała coś w sam raz dla was - system nazwany Cobra Tag ma spowodować, że już nigdy nie zgubicie niczego ważnego.

Zdarza wam się zostawić gdzieś klucze od samochodu, albo torbę z laptopem czy telefon i potem szukać tego na oślep? Firma Cobra Electronics, znany producent systemów radarowych (i popularnych "antyradarów" do samochodów), przygotowała coś w sam raz dla was - system nazwany Cobra Tag ma spowodować, że już nigdy nie zgubicie niczego ważnego.

System ten składa się zasadniczo z dwóch rzeczy - małego, przypominającego breloczek nadajnika i odbiornika Bluetooth (nazwanego przez producenta Tagiem) oraz smartfonowej aplikacji.

Działa on w bardzo prosty sposób - wystarczy przyczepić Tag do wybranego przez nas przedmiotu, zainstalować dostarczony przez producenta program w naszym telefonie i włączyć Bluetooth. Po przekroczeniu wcześniej ustalonej przez nas odległości między Tagiem, a telefonem zabrzmi specjalny alarm, który ma nam przypomnieć o zgubie.

System działać może dwukierunkowo - to znaczy, że jeśli zdarzy nam się zgubić sam telefon, na którym mamy zainstalowaną aplikację Tag ma nam pozwolić na łatwą lokalizację - wystarczy nacisnąć umieszczony na nim przycisk i w telefonie zabrzmi dzwonek - może to się okazać bardzo przydatne dla tych wszystkich, którzy gubią rzeczy we własnym pokoju.

Dodatkowo jeśli z jakiejś przyczyny nie zwrócimy uwagi na alarm - system zapisze datę i dokładną lokalizację miejsca w którym "rozstaliśmy" się z otagowanym przedmiotem i wyśle te dane na ustawiony wcześniej adres e-mail, czy nawet konto Facebooka lub Twittera.

Sprzęt wraz z aplikacją na telefony bazujące na Androidzie ma pojawić się w sprzedaży już w czerwcu bieżącego roku - w cenie 59.99$.

W erze, gdy posiadane przez nas telefony są często droższe od komputerów wydaje się, że to nieduży wydatek. Ale trzeba poczekać, aż system trafi do sprzedaży i wtedy będzie można ocenić czy wszystko wygląda tak kolorowo jak w zapowiedziach producenta.

Geekweek
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas