Dlaczego Wielka Czerwona Plama na Jowiszu jest czerwona?

Wielka Czerwona Plama na Jowiszu, która powstała ponad 300 lat temu, jest czerwona z innego powodu, niż nam się do tej pory wydawało. Naukowcy rzucili nowe światło na gigantyczny antycyklon, który ciekawi ludzkość od jego pierwszej obserwacji przez Cassiniego w 1665 roku.

Wielka Czerwona Plama na Jowiszu, która powstała ponad 300 lat temu, jest czerwona z innego powodu, niż nam się do tej pory wydawało. Naukowcy rzucili nowe światło na gigantyczny antycyklon, który ciekawi ludzkość od jego pierwszej obserwacji przez Cassiniego w 1665 roku.

Jowisz, czyli największa planeta naszego Układu Słonecznego, skrywa wiele tajemnic, które z biegiem czasu są odkrywane przez kolejne sondy kosmiczne. Jednak planeta, która ma średnicę 11 razy większą od ziemskiej, nie nadaje się do zamieszkania. Jowisz jest planetą gazową, a to oznacza, że nie ma stałej powierzchni. Wypełnia go głównie wodór.

Planeta obraca się wokół własnej osi z olbrzymią prędkością 45 tysięcy kilometrów na godzinę, dlatego też doba trwa tam zaledwie 10 godzin. Dzięki temu Jowisz jest najszybciej obracającą się planetą w naszym Układzie Słonecznym. Gigant potrzebuje jednak aż 11 lat na to, aby obiec Słońce, mimo iż pędząc po orbicie w ciągu każdej sekundy pokonuje dystans 13 kilometrów.

Reklama

Jednym z najciekawszych elementów jego atmosfery jest Wielka Czerwona Plama, która szaleje co najmniej od 350 lat. Antycyklon (ośrodek wysokiego ciśnienia) wiruje przeciwnie do ruchu wskazówek zegara, czyli zachowuje się podobnie jak cyklony (ośrodki niskiego ciśnienia) na północnej półkuli Ziemi, i potrzebuje około 6 dni na jeden pełny obrót. Jednak jego rozmiary są nieporównywalne, gdyż jest długi na 25-40 tysięcy kilometrów i szeroki na 12-14 tysięcy kilometrów.

Oznacza to, że mega burza na Jowiszu jest dwa, a nawet trzy razy większa niż cała Ziemia. Wiatr w jej wnętrzu potrafi przekraczać 500 km/h. Wielka Czerwona Plama jest zbudowana z chłodnych chmur w górnych warstwach atmosfery. Nie wiadomo do końca, co ją wytworzyło, ale według najnowszych teorii mogła ona powstać wskutek uderzenia w Jowisza olbrzymiej komety lub planetoidy.

Naukowcy zadają sobie także pytanie, dlaczego plama jest czerwona. Zgodnie z popularną teorią, to efekt unoszenia się materii z niższych do wyższych warstw jowiszowej atmosfery. Teoria ta jednak nie była w pełni potwierdzona. Nową teorię zaprezentowano podczas niedawnego spotkania sekcji planetarnej Amerykańskiego Towarzystwa Astronomicznego.

Po przeanalizowaniu danych pochodzących z sondy Cassini, jeszcze z 2000 roku, a następnie przeprowadzeniu szeregu eksperymentów, naukowcy są zdania, że czerwony kolor plama wzięła od światła słonecznego. Najpierw badacze sprawdzili, jak pod wpływem światła słonecznego wygląda rozkład złożonych cząsteczek wodorosiarczku amonu, występującego w jednej z warstw chmur. Wynikiem był materiał o zabarwieniu zielonkawym.

Nie tego oczekiwali naukowcy, którzy dla odmiany wystawili na promieniowanie ultrafioletowe mieszaniny amoniaku z węglowodorami, które występują na dużych wysokościach w atmosferze Jowisza. Rozpad cząsteczek mieszaniny amoniaku i acetylenu dał materiał o czerwonawym zabarwieniu. Dane następnie zostały porównane z tymi, które zebrała sonda Cassini. Okazało się, że do siebie pasują.

Naukowcy liczą na ostateczne potwierdzenie swoich badań już jesienią 2016 roku, gdy na orbitę wokół Jowisza dotrze sonda Juno, wystrzelona z Ziemi w 2011 roku. To będzie pierwsza sonda dedykowana wyłącznie największej planecie naszego Układu Słonecznego.

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy