Drukowana robo-skóra, która zmienia kolor

Grupa inżynierów z MIT podczas prac nad robotami napotkała przeszkodę, którą udało im się przezwyciężyć dzięki naśladowaniu natury. Poszukiwali oni możliwości na stworzenie naszpikowanej sensorami skóry dla robota, a rozwiązanie problemu znaleźli u żuka - przedstawiciela gatunku Charidotella sexpunctata.

Grupa inżynierów z MIT podczas prac nad robotami napotkała przeszkodę, którą udało im się przezwyciężyć dzięki naśladowaniu natury. Poszukiwali oni możliwości na stworzenie naszpikowanej sensorami skóry dla robota, a rozwiązanie problemu znaleźli u żuka - przedstawiciela gatunku Charidotella sexpunctata.

Grupa inżynierów z MIT podczas prac nad robotami napotkała przeszkodę, którą udało im się przezwyciężyć dzięki naśladowaniu natury. Poszukiwali oni możliwości na stworzenie naszpikowanej sensorami skóry dla robota, a rozwiązanie problemu znaleźli u żuka - przedstawiciela gatunku Charidotella sexpunctata.

Żuk ten, który przypomina z wyglądu niewielkiego, złotego żółwia (stąd jego angielska nazwa golden tortoise beetle), ma dość oryginalną metodę kamuflażu - pod naciskiem jego złoty pancerz zmienia barwę na czerwoną.

Naukowcy postanowili umiejętność tę odtworzyć z pomocą elastycznej elektroniki i ostatnio sztuka ta im się powiodła z pomocą drukarki 3d MultiFab.

Reklama

Na razie jest to tylko pokaz technologii - że możliwe jest drukowanie elektronicznych, wielowarstwowych elementów o różnych właściwościach. Dla samego wydrukowanego materiału póki co nie ma zastosowania, jednak z pomocą techniki opracowanej do jego stworzenia powinna dokonać się kolejna mała rewolucja.

Źródło: , Zdj.: MIT/Subramanian Sundaram

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy