Drukowane domy trwalsze od betonowych?
Niedawno mogliście przeczytać ciekawą informację o planach skolonizowania księżyca, w realizacji których pomóc mają domy drukowane z zalegającego na powierzchni satelity pyłu. Nad podobnym projektem tyle, że w ziemskich warunkach pracuje zespół założony w Wielkiej Brytanii przez Enrico Dini.
Niedawno mogliście przeczytać ciekawą, w realizacji których pomóc mają domy drukowane z zalegającego na powierzchni satelity pyłu. Nad podobnym projektem tyle, że w ziemskich warunkach pracuje zespół założony w Wielkiej Brytanii przez Enrico Dini.
Zbudowany przez nich robot budowlany o nazwie D-Shape jest większym odpowiednikiem coraz częściej stosowanych drukarek trójwymiarowych. Robot ten według producentów stworzony został do budowy domów z tworzywa składającego się z mieszaniny kleju nieorganicznego i piasku. Podobno materiał ten pod względem wyglądu jest bardzo zbliżony do marmuru, a także posiada jego właściwości. Jednak zdecydowanie ważniejsza jest wytrzymałość, która według zapewnień producenta ma być wyższa niż niż stosowanego najczęściej na budowach zbrojonego betonu.
Obliczenia wskazują, że rocznie jeden robot D-Shape jest w stanie wydrukować około 2500 metrów kwadratowych materiału, co odpowiada dwunastu dwupiętrowym budynkom średniej wielkości. Ogromną zaletą tej technologii ma być znacznie łatwiejsze tworzenie struktur o skomplikowanych kształtach niż ma to miejsce obecnie przy zastosowaniu betonu. Nie mniej istotny jest również czas potrzebny na postawienie jednego budynku. Ma on być o około 1/4 krótszy niż w przypadku tradycyjnych metod.
By podgrzać atmosferę wokół swojego projektu Enrico Dini przygotował zwiastun tego co ma nastąpić w niebawem. Czy technologia ta okaże się rewolucją w budownictwie?