Duża Becky przebiła się przez 10 km skał

Big Becky - ważąca 4 tysiące ton maszyna do wiercenia tuneli przebiła się przez 10 kilometrów skał pod miastem Niagara Falls (w okolicach słynnego wodospadu Niagara). W ten sposób został stworzony tunel, który ma być częścią gigantycznej elektrowni wodnej, która ma rocznie generować 1.6 miliarda kWh energii.

Big Becky - ważąca 4 tysiące ton maszyna do wiercenia tuneli przebiła się przez 10 kilometrów skał pod miastem Niagara Falls (w okolicach słynnego wodospadu Niagara). W ten sposób został stworzony tunel, który ma być częścią gigantycznej elektrowni wodnej, która ma rocznie generować 1.6 miliarda kWh energii.

Big Becky - ważąca 4 tysiące ton maszyna do wiercenia tuneli przebiła się przez 10 kilometrów skał pod miastem Niagara Falls (w okolicach słynnego wodospadu Niagara). W ten sposób został stworzony tunel, który ma być częścią gigantycznej elektrowni wodnej, która ma rocznie generować 1.6 miliarda kWh energii.

Jest to wystarczająca ilość, aby zasilić w prąd 160 tysięcy gospodarstw domowych. Dlatego sam projekt elektrowni jest naprawdę gigantyczny.

Tunel długości 10.2 kilometra, o średnicy 14.4 metra wchodzący czasem nawet 150 metrów pod powierzchnię ziemi ma za zadanie przesłanie części wody z rzeki Niagara do znajdujących się niżej generatorów Sir Adama Becka - dwóch wielkich tam wodnych. Nazwane zostały one tak na cześć kanadyjskiego polityka i wielkiego propagatora zielonej energii, który na początku XX. wieku zainicjował ich budowę. Pierwszy raz prąd popłynął z nich już w 1922 roku.

Reklama

Na zdjęciu generatory Sir Adama Becka - północna tama (na zdjęciu bliżej) Adam Beck I i południowa - Adam Beck II

Otwarty właśnie tunel kosztował łącznie 1.6 miliarda dolarów (zamiast przewidywanych 985 milionów). Jego zadaniem jest nie tylko przesłanie wody do generatorów, ale także rozpędzenie jej przy użyciu grawitacji, tak aby uzyskać przepływ na poziomie 500 metrów sześciennych na sekundę (można by w ten sposób napełnić basen olimpijski zaledwie w kilka sekund).

Tak gigantyczne przedsięwzięcie Kanada przekazała w ręce Austriaków z firmy Strabag AG - doświadczonej w tak gigantycznych projektach (mimo to większość osób pracujących przy budowie to Kanadyjczycy). Sprowadzali oni elementy z całego świata, aby na miejscu zbudować największą drążącą maszynę (TBM, tunnel boring machine) na świecie - Big Becky.

Pierwsze przebicie - 1 marca bieżącego roku

Imię to dostała ona w konkursie urządzonym wśród uczniów okolicznych szkół. Becky pochodzi od nazwiska wcześniej już wspomnianego Sir Adama Becka. Waży ona 4 tysiące ton przy 150 metrach długości i 14.4 wysokości. Maszyna ta musiała przebić się podczas konstrukcji przez 1.6 miliona metrów sześciennych skał. Cement użyty do wylania ścian nowo wydrążonego tunelu mógłby wystarczyć do stworzenia ok. 150 kilometrów chodników.

Całość projektu ma zostać zakończona w 2013 roku.

Źródła: , ,

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy