Nowość w streamingu oszczędzi internet. Nadchodzi nowy kodek AV2

Potrzeba otwartego, wydajnego standardu dostarczania multimediów przez internet zrodziła w 2015 roku konsorcjum Alliance for Open Media (AOMedia). To organizacja non-profit założona przez Amazon, Cisco, Google, Intel, Mozillę i Netflixa, a jej pierwszym projektem był kodek AV1. Do projektu dołączyli też później m.in. VideoLAN (wydawca odtwarzacza VLC), Apple, NVIDIA, Tencent i Samsung Electronics.

Ten otwarty format, którego pierwsza wersja rozwojowa ukazała się w 2016 roku, a pełna wersja w 2018 roku, zastąpił wcześniej używany VP9. Korzystają z niego m.in. Netflix, YouTube, Instagram i Twitch.

I choć AV1 jest regularnie aktualizowany w ramach swojej wersji, to z biegiem lat nadeszła potrzeba przeskoku generacyjnego. AOM zapowiedział więc AV2. Ten nowy standard zapewni nie tylko większą optymalizację dzięki bardziej wydajnej kompresji, ale również nowe funkcje, na które zapotrzebowanie zgłaszają zarówno platformy wideo, jak i streamerzy. Co nowego wprowadzi ten kodek i kiedy zostanie uruchomiony?

Streaming to dziś podstawowa forma oglądania wideo przez internet. Już dawno minęły czasy, w których trzeba było najpierw pobrać film na dysk, żeby móc go obejrzeć. Nie tylko oglądamy coraz więcej treści na żywo, ale chcemy je oglądać w wysokiej jakości i mieć więcej możliwości interakcji. Jednocześnie, coraz częściej oglądając streamy na urządzeniach mobilnych, mamy też nadzieję, że nie zje nam to całego transferu danych w parę chwil. AV2 stanowi odpowiedź na to zapotrzebowanie.

"AV2, skok generacyjny w otwartym kodowaniu wideo i odpowiedź na rosnące potrzeby świata związane ze streamingiem, dostarcza znacząco wyższą wydajność kompresji niż AV1" - pisze AOMedia na swoim blogu. "AV2 zapewnia ulepszoną obsługę aplikacji AR/VR, podzielony ekran dla wielu programów, ulepszoną obsługę treści na ekranie i możliwość działania na szerszym zakresie jakości obrazu. AV2 wyznacza kamień milowy na drodze do otwartej, innowacyjnej przyszłości doświadczeń multimedialnych".

Lepsza kompresja nie oznacza po prostu silniejszej kompresji stratnej, która kosztem jakości obrazu pozwoli zaoszczędzić transfer. Za sprawą optymalizacji kompresji w AV2 będziemy mogli uzyskać taką samą jakość przy oszczędności pakietu danych albo wyższą jakość wideo przy takim samym transferze. Oznacza to m.in., że filmy i streamy będą wyglądać lepiej. To dość istotne m.in. dla posiadaczy telewizorów czy dużych monitorów, którzy cenią obraz w 4K czy nawet 8K.

Oprócz aplikacji, takich jak m.in. YouTube czy Netflix, nowy kodek AV2 zostanie też najpewniej zaimplementowany w poszczególnych systemach (Windows, Android, iOS) i na urządzeniach. Jako że do Alliance for Open Media należy Samsung, można się spodziewać natywnego wsparcia dla nowego standardu na nadchodzących flagowcach, takich jak Galaxy Z Fold 8 czy Galaxy S27 Ultra.

A kiedy AV2 stanie się dostępny? Wydawca kodeka napisał jedynie o planach jego "finalizacji jeszcze w tym roku", a więc można się spodziewać, że pierwsze platformy zaadaptują go przed końcem 2025 r. Dzięki temu użytkownicy transmitujący i oglądający streamy na żywo lub wideo na żądanie na popularnych platformach będą mogli nie tylko korzystać z bardziej interaktywnych funkcji, ale też oszczędzać internet.