Duża skuteczność ujednolicenia paczek papierosów

Palenia tytoniu nadal nie udało się nam pokonać, ale Australijczykom udało się kolejny sposób na zwiększenie skuteczności walki z tym niezdrowym nałogiem. Otóż okazuje się, że doskonałe efekty daje ujednolicenie opakowań papierosów.

W Australii możliwe było przeprowadzenie badania na ten mat, bo od 2012 roku zakazano tam jakichkolwiek oznaczeń marki, odmiennych kolorów, czy tekstów promocyjnych - wszystkie paczki zawierają tylko ostrzeżenie i napisaną jednolitą, nudną czcionką nazwę. Oczywiście przemysł tytoniowy protestował przeciw temu, a potem prowadził agresywne kampanie - jedna skupiała się na tym, że jednolite opakowania będą oznaczały zwiększenie zysków mafii i przemytników papierosów, inna z kolei podkreślała nadopiekuńczość rządu ("nanny state").

Okazuje się, że był ku temu dobry powód - jak wskazują bowiem najnowsze badania naukowców z Australijskiego Narodowego Uniwersytetu w Canberze, to właśnie identyfikacja z marką może odpowiadać za dużą ilość ludzi rzucających palenie.

Badacze ci wzięli pod lupę 178 osób, którym przyglądali się przed wprowadzeniem jednolitych opakowań i po ich wprowadzeniu - okazało się, że osoby te po zmianie czuły dużo mniejszą więź z konkretną marką papierosów, do tego marki te - odmiennie niż u większości palaczy z innych krajów, gdzie są klasyczne opakowania - nie wzbudzały pozytywnych odczuć.

A zatem wygląda na to, że jeśli zamierzamy kiedykolwiek pokonać plagę palenia papierosów, to również powinniśmy rozważyć wprowadzenie podobnych rozwiązań - trzeba się jednak liczyć z silnym oporem tytoniowego lobby. Producenci papierosów doskonale zdają sobie sprawę z tego, ile mogą stracić.

Źródło: , Zdj.: CC0