Ebola.com sprzedana za 200000 dolarów

News z serii - czemu ja na to nie wpadłem. Biznesmenowi Jonowi Schultzowi udało się właśnie sprzedać domenę Ebola.com za 200 tysięcy dolarów. A żeby było zabawniej, tak wywindowaną przez szalejący wirus kwotę zapłaciła rosyjska firma zajmująca się produkcją marihuany.

News z serii - czemu ja na to nie wpadłem. Biznesmenowi Jonowi Schultzowi udało się właśnie sprzedać domenę Ebola.com za 200 tysięcy dolarów. A żeby było zabawniej, tak wywindowaną przez szalejący wirus kwotę zapłaciła rosyjska firma zajmująca się produkcją marihuany.

News z serii - czemu ja na to nie wpadłem. Biznesmenowi Jonowi Schultzowi udało się właśnie sprzedać domenę Ebola.com za 200 tysięcy dolarów. A żeby było zabawniej, tak wywindowaną przez szalejący wirus kwotę zapłaciła rosyjska firma zajmująca się produkcją marihuany.

Weed Growth Fund - należaca do Rosjan, lecz działająca na terenie USA, gdzie w niektórych stanach hodowla i sprzedaż suszu konopi jest legalna - zapłaciła Schultzowi 50 tysięcy dolarów gotówką, a resztę przekazała w formie akcji jednej ze swoich spółek-córek nazwanej Cannabis Sativa.

Reklama

Biznesmen, który nabył domenę ebola.com w roku 2008 za 13 tysięcy 500 dolarów, zdradził, że liczył raczej na zainteresowanie ze strony koncernów farmaceutycznych. Wcześniej w podobnym celu kupił on domeny BirdFlu.com oraz H1N1.com, lecz tych nie udało się do dziś sprzedać.

Cóż - sama praktyka skupowania potencjalnie atrakcyjnych domen jest powszechna, lecz ze względu na charakter skupowanych przez Schultza domen amerykańskie media okrzyknęły go "handlarzem chorobą".

Źródło:

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy