Elektryczny dostawczak od Ursusa oczyści powietrze w miastach

Elon Musk tydzień temu zapowiedział w pełni elektryczne ciężarówki od Tesli, a tymczasem polski Ursus zaprezentował na Targach Hanowerskich swój pierwszy samochód dostawczy o masie dopuszczalnej 3,5 tony, który wprowadzi dużą rewolucję w świecie transportu towarów...

Elon Musk tydzień temu zapowiedział w pełni elektryczne ciężarówki od Tesli, a tymczasem polski Ursus zaprezentował na Targach Hanowerskich swój pierwszy samochód dostawczy o masie dopuszczalnej 3,5 tony, który wprowadzi dużą rewolucję w świecie transportu towarów...

Elon Musk tydzień temu zapowiedział w pełni elektryczne ciężarówki od Tesli (), a tymczasem polski Ursus zaprezentował na Targach Hanowerskich swój pierwszy samochód dostawczy o masie dopuszczalnej 3,5 tony, który wprowadzi dużą rewolucję w świecie transportu towarów w miastach.

ELVI ma minimalną ładowność 1100 kilogramów, wysokość do 2 metrów, może zabrać na swój pokład 3 osoby, zasięg na jednym ładowaniu wynosi do 150 kilometrów, a prędkość rozwijana przez niego przekracza 100 km/h.

Reklama

Co najważniejsze, naładowanie baterii do 90 procent trwa zaledwie 15 minut. Ursus informuje przy tym, że każdy z parametrów można indywidualnie dopasować do potrzeb klientów.

W pełni elektryczny dostawczak ELVI od Ursusa. Fot. Ursus.

Firma podpisała już umowę z firmą Cegielski, która będzie dostarczała nowoczesne i wydajne silniki elektryczne na potrzeby ELVI. Samochód będzie składany w zakładach w Lublinie.

"Napęd, którym dysponujemy to najnowocześniejsza technologia na świecie, wyprzedzająca rozwiązania oferowane przez konkurencję. Innowacyjne napędy z indukcyjnymi silnikami pięciofazowymi wyróżnia podwyższony moment obrotowy. Jest o 15 proc. większy niż rozwiązania dostępne na rynku. Napędy są mniejsze, a przez to lżejsze, przez co idealnie nadają się do zastosowania w pojazdach" – powiedział Wojciech Więcławek, prezes Cegielskiego.

W pełni elektryczny dostawczak ELVI od Ursusa. Fot. Ursus.

ELVI będzie posiadał dwa rozwiązania silnikowe. W przypadku pierwszego, silnik będzie umiejscowiony centralnie i będzie dysponował mocą 60-70 kW, ok 100 KM, natomiast w drugim przypadku możliwe jest rozłożenie mocy na dwa silniki każdy o mocy 35 kW.

Ursus nie zdradził jeszcze, kiedy jego elektryczny dostawczak pojawi się w sprzedaży, ale na Targach Hanowerskich wzbudził wielkie zainteresowanie przedsiębiorców z całego świata.

Źródło: / Fot. Ursus

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy