Elon Musk opuszcza stworzony przez siebie wielki projekt OpenAI

Elon Musk, wielki orędownik powstania regulacji rządowych dotyczących kontrolowanego rozwoju sztucznej inteligencji i współtwórca inicjatywy OpenAI, która w tej idei zrzesza setki najważniejszych osób nauki i branży technologicznej, poważnie zmienia plany dotyczące swojego udziału w przyszłości tego projektu.

Szef Tesla i SpaceX opuścił właśnie projekt, nie będzie już w nim uczestniczył i wpływał na jego przebieg, ale wciąż będzie go finansował i służył doradztwem, chociaż teraz w ograniczonej formie. Stało się tak ze względu na fakt, iż koliduje on z rozwojem systemów sztucznej inteligencji Tesli.

Przypomnijmy, że producent pojazdów w pełni elektrycznych od jakiegoś czasu rozwija własne technologie AI, które wykorzystywane są w zapewnieniu coraz to większej autonomii produkowanym przez Teslę pojazdom ().

Tymczasem budowane przez OpenAI boty AI mają już na swoim koncie sporo sukcesów. Niedawno pokonały w DotA2 najlepszych graczy na świecie, a to dopiero początek ().

Tesla pracuje nad chipem sztucznej inteligencji. Fot. Tesla.

Chodzi tutaj o konkurencję. Od 2015 roku, czyli od czasu powstania OpenAI, zatrudniani byli w nim światowej klasy specjaliści, którzy powoli przechodzą do Tesli, jak np. Andrej Karpathy. To właśnie w zasobach ludzkich problem widzi Musk.

Nie jest tajemnicą, że rozwój Tesli jest dla niego celem nadrzędnym i nie bez znaczenia jest fakt, iż jest ona coraz częściej postrzegana jako firma technologiczna, oferująca wiele zaawansowanych rozwiązań. Aby utrzymać ten status, potrzeba jest zatrudniania najlepszych.

Dlatego Musk ograniczył swój udział w OpenAI i teraz skupi się na technologiach sztucznej inteligencji rozwijanych właśnie w ramach Tesli, i to z najlepszymi z najlepszych, których przyciągała podobna idea związana z kontrolowanym i przyjaznym ludziom systemom sztucznej inteligencji.

Źródło: GeekWeek.pl/ / Fot. Tesla/Twitter