FBI zasypane odpowiedziami

Zaledwie dwa dni po tym jak Federalne Biuro Śledcze umieściło w sieci apel o pomoc w sprawie rozwiązania tajemniczych, zaszyfrowanych wiadomości znalezionych przy ciele prawdopodobnie zamordowanego mężczyzny - wzywa do zaprzestania wysyłania emaili i dzwonienia - gdyż nie jest w stanie sobie poradzić z takim odzewem.

Zaledwie dwa dni po tym jak Federalne Biuro Śledcze - wzywa do zaprzestania wysyłania emaili i dzwonienia - gdyż nie jest w stanie sobie poradzić z takim odzewem.

Dan Olson, szef jednostki kryptologicznej (Cryptanalysis and Racketeering Records Unit) w agencji, powiedział telewizji Fox News, że prosi wszystkich, którzy pragną pomóc o wysyłanie swoich sugestii i podpowiedzi tradycyjną pocztą - jako że agencyjne serwery nie są w stanie poradzić sobie z taką ilości emaili i połączeń telefonicznych.

Dla przypomnienia. W 1999 roku w St. Louis, w stanie Missouri funkcjonariusze policji odnaleźli w polu ciało 41-letniego Ricky’ego McCormicka. Wszystko wskazywało na to, że padł on ofiarą morderstwa – jednak żadne dowody znalezione na miejscu zbrodni nie wskazywały na osobę zabójcy.

Przy ciele ofiary – w kieszeniach spodni – znaleziono jednak dwie zaszyfrowane wiadomości. Od tego czasu agenci z jednostki kryptologicznej (Cryptanalysis and Racketeering Records Unit) oraz ochotnicy z Amerykańskiego Towarzystwa Kryptologicznego próbowali bezskutecznie rozgryźć szyfr, którym zakodowane zostały owe wiadomości, które – jak sądzą agenci – zostały napisane 3 dni przed śmiercią ofiary.

Na chwilę obecną jedynym co mogłoby wskazać osobę mordercy są właśnie owe wiadomości – 30 linijek zapisanych ciągiem liter z dodatkowymi nawiasami w niektórych miejscach.

Olson nie powiedział dokładnie ile podpowiedzi do tej pory otrzymało FBI - stwierdził tylko, że było ich "dużo". Na razie nie chciał też mówić o analizie konkretnych sugestii i ewentualnym rozszyfrowaniu wiadomości przy ich użyciu - lecz twierdzi, że wszyscy w agencji są bardzo podekscytowani nowymi możliwościami.

Niektóre z podpowiedzi mówią, że notatki zawierają np zakodowane numery VIN samochodów, terminologię medyczną, imię "Seth" czy listę leków i numerów seryjnych płyt głównych. Jedna z podpowiedzi mówiła o tym, że najprawdopodobniej jest to lista leków jaką McCormick mógł przyjmować w związku z depresją lub chorobą afektywną dwubiegunową.

Część z nich sugerowała też, że jest to po prostu zbiór homonimów i akronimów - co by wyjaśniało to, że kryptolodzy z FBI nie potrafili rozgryźć wiadomości standardowymi stosowanymi przez nich metodami.

Na konkrety musimy jednak poczekać.

Geekweek
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas